Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kiedy umiera Pies


Rekomendowane odpowiedzi

Moje podejście do psów mogłoby zmienić prawdziwie obiektywne wrażenie dlatego skupiłem się bardziej na technicznej stronie utworu... Ot co mnie się nie podoba:

"zasnęła na dłoniach
cicho zlizując
[u]łzę pojednania[/u]

ostatni oddech
wypłynął [u]westchnieniem
miłości
[/u]"

Pogrubione zwracają uwagę na przegadaną delikatność. Oklepane słówka typu: westchnienie, łza, cicho itd nie robią na mnie wrażenia.

Podkreślone odnoszą się do PRZERAŻAJĄCYCH dopełnień po których musiałem zrobić chwilę przerwy...

Chociaż dobrze rozpoczynasz trzecią strofę, to kiepsko ją kończysz. Łamie się język na ostatnich sylabach, a wers "miłości" - jest do niczego.

Biorąc pod uwagę walory artystyczne, to niestety jest tutaj wyraźny przerost treści nad formą. Zbyt ogólnie napisane "drogą na skróty".

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przepraszam ale muszę dopisać    to eko sięgnęło zenitu bo cmentarz jest eko w Krakowie się trumna rozkłada po cichu zaś lampki solarne nie powiem   ...
    • @andrew Akurat nie ważne abyś z tych słów wyniósł wartość dla siebie to jest najważniejsze jeśli przecinek Ci to utrudnia, może go nie być pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiem, nie musiałem, ale nic mnie już nie zaskoczy (oglądałeś kiedykolwiek na YouTube ‘Matura to bzdura?’) No właśnie ;) Dziękuję za przypomnienie Autora naprawdę wielu świetnych tekstów. Zaraz to naprawię. A przy okazji (a propos matur) niektórzy mylą Pana Leszka A. Moczulskiego z innym Leszkiem Moczulskim, tym od „warstw”. ;) Dawno Cię nie było, dzięki, że zajrzałeś, pozdrawiam.     Jak to, przecież zmieniłem, znaczy musiałem zmienić, na bardziej czytelną, chociaż przyznaję, tamta mi bardziej pasowała :) I chyba nie zrozumiałem „za co” bym nie dał serca+. Za ten tekst, czy czcionkę? :) Z ‘tutami’ miałem zagwozdkę, czy w ogóle umieścić. Teraz wiem, że powinny być bliżej końca, żeby ‘uśmiechać’ w finale. Tutoki - super ;) Dziękuję za ‘wnerw’, uwagi i że zajrzałaś – ‘Cały jestem w skowronkach’ :D (To też tekst Leszka Aleksandra Moczulskiego) Serdecznie pozdrawiam.
    • to świat choć się powtarzają  cztery pory roku bo zawsze jest inaczej gdy popatrzysz z boku   inny zapach wiosny gdy młodość masz w sobie a świat swoje piękno obraca ku tobie   jakby ci pomagał zapał potęguje by go  w końcu zdobyć byś mogła go ująć   świat ludzi dorosłych bardziej stonowany teraz już otworzysz  swojej drogi bramy   i nie raz tę drogę musisz wyprostować wysiłek zmartwienia sama pęka głowa   a w świecie dojrzałych nauczą pokory wszystko staje w poprzek i człek nie jest skory   jeszcze przed odejściem mądrością poruszą abyś mógł żałować popełnionych głupot :)    
    • @FaLcorN Odbiorca ważny, nawet bardzo, każdy. Jednak ważniejszy ten co akceptuje mają formę.  Może oglądałeś sztukę Warhola...  Pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...