Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jak przedawkowałem czekoladę


Rekomendowane odpowiedzi

chciałem wygrać wojnę
a uderzyłem o fasadę

 

promienie słoneczne
przeszywały wodę
powietrzne pęcherze
oznajmiały trwogę

 

ramiona matczyne
podchwyciły dziecię
upadł w traw pierzynę
żołnierzyk we świecie 

 

zawinięte pączki róż
tulipany już - tuż tuż
gasną życia jak płomienie
czołga w bólu się sumienie

 

 

***

w kolorze na żywo 
wizja w przybliżeniu
ofensywa made in west
nieskuteczna po prostu niet
smuta gdy bez tysiąca ciał
nastanie kolejny dzień

***

 

 

o wszechrusi ty popowa 
pękła tama... na mesjasza
przyjście już gotowa

 

 

 

 

 


 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam,że przyciągnął mnie tytuł twojego wiersza.Wydaje mi się,że wbrew tytułowi nie jest to wesoły utwór,ponieważ w pewien sposób bije z niego pewien smutek związany z przemijaniem i śmiercią.Pozdrawiam ;)

*w bólu chyba wkradła się literówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...