Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maleńka samotność


Rekomendowane odpowiedzi

Byłam najurodziwszym kwiatem

w twoim ogrodzie.

Byłam najpiękniejszym powietrzem,

które wdychałeś z rozkoszą.

Tak, przypominałam gwiazdę

na piedestale samotności.

 

Wiedziałam jednak, nie wystarczy myśli,

nie wygram walki z życiem.

Kwiat zwiądł od nadmiaru łez,

powietrze stało się nagle ciężkie,

gwiazda runęła w przepaść.

Nie pozostało nic,

co pozwoliłoby mi pielęgnować

wieczność, dbać o czas, troszczyć się

o czarnooką nadzieję.

 

Znienacka zabrakło mi przeszłości,

zbrakło słów, którymi mogłabym

sycić ciało, karmić wiarę,

że pewnego poranka wszystkie pory roku

rozpoczną się jednocześnie,

że zjednoczą strony świata.

 

Na własne oczy zobaczę smutek

przyklejony do twoich ust,

ujrzę maleńką samotność

w twoich ojcowskich ramionach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...