Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Niby zasady gry znane były
od samego początku
jednak przyjmując je
postępowaliśmy bezmyślnie

łuny świateł łapczywie
spijały nektar mroku

dorastając cementowaliśmy
rozterkę myśląc o słowach
największych

kiedy nadeszła dorosłość
jak zwykle nie starczało czasu

Hydry pełzły labiryntami

dopiero starość dawała obraz
szczątkowej całości
przegrana – wygrana
rachunek prawdopodobieństwa

Niby zasady gry znane były
od samego początku
jednak nie mięliśmy na tyle odwagi
by zaprotestować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
jesli mogę coś doradzić to:
-zmiana tytułu
-bycie konsekwentym w uzywaniu małych lub wielkich liter
-nie pisanie wprost
-rezygnacja z np. : "spijać nektar mroku" i innych podobnych potworków- jakoś nie potrafie sobie wyobrazićkogoś kto spija ten nektar tego mroku.
-lepszy pomysl na pointe
-przemyslenie wersyfikacji
-czytac
-pisac
-rozwijac sie
-nie popadać w towarzystwa lizania sobie Pupy

POzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Treść i przekaz są dobre. Nie wydaje mi się, żeby wszystkie uwagi przedstawione przez Pana Daniela miały odbicie w rzeczywistym wyglądzie utworu.

Zgadzam się co do:

-tytułu
-duże i małe litery powinny być przemyślane
-czytać, pisać, rozwijać się (narazie dobry początek)

Wiersz jest autobiograficzny - peel stawia siebie na stanowisku ludzkości. Odmawia przeszłość tak jakby nie było przyszłości. Zakończenie mnie się podoba.
Ogólnie wiersz jest dobry, zrozumiały, dobrze się go czyta.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...