Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Problem


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze pytanie: Co to jest problem?

 

Odpowiedź: Problem, jest to różnica pomiędzy tym jak jest, a tym jak powinno być.

 

Drugie pytanie: Co to znaczy rozwiązać problem?

 

Odpowiedź: Rozwiązać problem, to znaczy przebyć drogę od tego jak jest, do tego jak powinno być.

 

 

Podsumowując, często w życiu borykamy się z różnorakimi problemami, ale też w dużej mierze jesteśmy tu po to, żeby je rozwiązywać.

 

Pozdrawiam :)

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale to jest relatywne i zmienne. To co dla jednego jest problemem dla drugiego jest zaletą lub dobrą zabawą. Nasze dziecinne kłopoty wydają się teraz śmieszne, wtedy były tragedią.

 

Ja osobiście nie znam satysfakconującej definicji problemu, choć powiedziałbym że najbliżej mi do... to co boli w danej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius

Myślałem o każdym z nas. Każdy z osobna.. 

 

Jeśli jesteśmy w stanie określić co jest problemem, wiemy, że musimy coś z nim zrobić.

Jeśli wszystko przyjmujemy jako stałe i niezmienne, przyzwyczajamy się, że leje nam na łeb, zamiast otworzyć parasol. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Konrad Koper  Tak, to abstrakcja, bo rzeczywistość wyglądała jak poniżej:     Inżynier Piątek, mieszkający w Środzie, zwykł się upijać na robocie co dzień. Tylko w niedzielę pił po kościele, bo na mszy chociaż chciałby być "na chodzie".             
    • A wsiadła ze mną do auta Audi A8 i pojechaliśmy się antagonizować. Ach, ale zawody. Wyszła nam mała, współczesna, w dodatku nie najlepiej napisana, Antygona. Nasza, a nie Sofoklesa, a więc znacznie mniej trwała. I bardziej przyziemna. Oraz mniej kosmiczna. I może ciut krótsza i bardziej w deseń nie metaforyczny. A gwiazdy? Wiadomo, wszystko w nich zapisane, a więc w głównej mierze z nas się śmieją, albowiem mają przecież z czego i kogo. Oj, mają. Nawet dla nich, nawet dla gwiazd urastamy w rangę interesującego przypadku, albo jak go chcą widzieć niektórzy, których miejmy nadzieję, że jest nie za dużo losu lub przeznaczenia. Wiadomo krótka komedia, a nie długi dramat. Taki shorcik. A właściwie abstrakt wielkiej abstrakcji. Aj, aj, aj.   Warszawa – Stegny, 20.01.2025r.
    • @MIROSŁAW C. To prawda. Ten jest wyjątkowy. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam 
    • @Wędrowiec.1984 Zaraz mi powiedzą, że przesadzam, spokojna głowa. Zresztą możliwe, że przesadzam, bo wsadziłem tutaj już prawie 1000 tekstów. Ale chciałem tylko zwrócić uwagę, że jest coś takiego jak bodziec forum. Każdego forum. Ja to jeszcze robię graffiti, a tam wiesz za plecy musisz się oglądać, a im lepsze hasło zmalujesz tym przejmowanko większe. I wtedy inaczej trochę patrzysz chociażby na zwykłą straż miejską...A potem sobie się uspokajam bo są punk rockowcy lub inni raperzy, którzy występują przed tysiącem fanów. A jak wrzucą coś na youtube to robią z dziesięć milionów wyświetleń :// A jadą, też jadą i to dużo bardziej... Także generalnie luz :))
    • @Laura Alszer Kiedyś to były filmy...  . Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...