Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pacjent u "diabełtologa"


Antoine W

Rekomendowane odpowiedzi

 

Pacjent u "diabełtologa"  (Ponuraszka)


Mówię u diabetologa:
Senność mnie ogarnia często
boli serce puchnie noga.
Oczekiwałbym pomocy...

 

A ów rzecze: po to jestem!
Dzisiaj panu pomożemy

- wyjął papier pewnym gestem.
Kilka pytań już zadamy.

 

Określimy czy choroba
łatwo podda się leczeniu...

 

To pytania do ankiety:

— a słodzi pan kawę?

— tak

— herbatę?

— jak najbardziej

— alkohol, masło, kobiety?

— owszem tak!

No cóż, drogi panie

jednak trafi pana szlag!
 

Edytowane przez Antoine W
dodatki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...