Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kim jesteśmy?


K 2

Rekomendowane odpowiedzi

Ogromne postępy genetyki nasunęły mi niepokojące pytanie-kim jesteśmy?Czy kierujemy własnym życiem ,czy też od początku do końca determinują nas nasze geny.Czy wolny wybór istnieje?Nie pomijam wpływów środowiska , ale czy odpowiedź na nie jest też z góry ustalona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania genetyków zachowania pokazały, że wariancje cech są w dużo większym stopniu wyjaśniane przez czynniki środowiskowe niż genetyczne. Wystarczy spojrzeć na bliźnięta jednojajowe, by stwierdzić, na ile geny determinują człowieka. Genotyp to jest punkt startowy, w dużej mierze określa predyspozycje, od człowieka i środowiska zależy, które cechy się ujawnią, które nie. Do tego mamy jeszcze przecież wariancję nieaddytywną, czyli oddziaływanie pomiędzy genami, takie jak dominacja, czy epistaza.
Abstrahując od genetyki, w zasadzie od nas samych zależy niewiele, niewiele możemy sami. Nawet w odniesieniu tylko i wyłącznie do własnej osoby (jeżeli takie odniesienie w ogóle jest możliwe), wpływ otoczenia jest tak wielki, że ogranicza nasze możliwości w dużo większym stopniu niż jakiekolwiek predyspozycje, motywacje, lęki i inne. Człowiek jako zwierzę stadne musi się adaptować do otoczenia. Ale powinien też je rozumieć i to jest dopiero wyzwanie.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nastąpił w wywodzie Pana Vackera zasadniczy błąd. Genetyka zachowania zajmuje się przede wszystkim wpływem genów na różnice indywidualne, a nie wpływami środowiska... i uzależnia zachowania od posiadanych genów. Środowisko jest traktowane jako korelacja przy zachowaniu, ale nie mająca dominującego wpływu na różnice. To posiadane geny decydują o zachowaniach w pierwszej kolejności. Środowisko może jedynie uwypuklać pewne cechy danego osobnika. Monozygotyczne bliźnięta będą przykładem na wpływ środowiska tylko dlatego, że mają jednakowe geny i różnice w ich zachowaniu mogą być tłumaczone tylko przez otoczenie, w którym się znajdują. Takie bliźnięta to minimalny odsetek w społeczeństwie i dlatego nie mogą być stawiane za przykład decydującego wpływu środowiska na indywidualne różnice. Dominacja i epistaza nie dotyczą bliźniąt monozygotycznych.
Pozdrawiam
Marek Wieczorny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarze.Idąc dalej tym tropem(może posuwam się zbyt daleko) słowa takie jak karma, fatum, opatrzność , "zapisane w księdze życia"zaczynają nabierać sensu.Czy możemy zatem , a przychodzi to najczęściej z łatwością,osądzać innych, "gorszych","lepszych", czy też wpadać w samozachwyt nad sobą.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...