Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolejny rozdział


Rekomendowane odpowiedzi

Mroczny Mesjaszu, czy to nasionko światła

tkwi niczym zadra

w twoim serdecznym palcu?

Czy to gwiazdy oddają hołd uniżoności,

twoim wykrzyczanym modlitwom,

których nie rozumieją

nawet skrupulatnie wierzący?

 

Piedestał, na jakim przyjęła się

przewartościowana pokuta,

kruszeje pod dotykiem

twojej delikatnej dłoni.

Pewnego dnia roztrzaskały się

o moje sumienie najpiękniejsze anioły,

najwyraźniej pozazdrościły nam

nieba, zatęskniły za Bogiem,

który wybrał się

na wycieczkę krajoznawczą

po zachodniej części raju i dotąd nie wrócił.

 

Mroczny Mesjaszu, dziś zapomniały o nas

szlachetne bolączki tego kulawego świata,

który obudził się w środku nocy.

Czuję delikatność twoich westchnień

na moim rozpostartym ciele,

doświadczam lekkości obietnic,

otulających nas muśnięciami warg.

 

Wraz z kolejnymi modlitwami

poznajemy naturalne oblicza miłości,

by mogła zjednoczyć nasze rozkoszne myśli,

potrafiła wskrzesić z popiołu

kolejny rozdział

naszego natarczywego życiorysu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...