Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

taka silna
- mówią
wszech
wiedzący

a ona z mokrym
prześcieradłem
po szczytach
spopielonych
rozstań

wędruje

łukiem bioder
kreśli bladą
granicę
swojego

nie
zupełnie
bytu

niema

ręce pełne zębów
jak koralików
nawleczonych na
karminowy włos

nigdy więcej

nie myśl że
na jej strunach
umiesz
grać

Opublikowano

--> atlantydo - nie podoba Ci się tytuł, bo jest zbyt dosłowny. jednak tym razem ta dosłownośc była zamierzona. gdyby tytuł był inny, interpretacja wiersza także byłaby diametralnie inna, a tego nie chciałam. stąd ten "wulgaryzm"
pozdrawiam serdecznie i dziękuje za przeczytanie :)
Evelina
[sub]Tekst był edytowany przez winna--czerwień dnia 21-09-2003 21:34.[/sub]

Opublikowano

Właśnie dlatego mi sie nie podoba...narzucasz mi kierunek czytania.A tego nie lubię.Czasem warto samemu dojść czemu taki tytuł...to przynosi nam radość i poczucie że jesteśmy wyjątkowo inteligentni;)Pozdrawiam.At.

Opublikowano

--> Anetko, dziękuje za takie budujące słowa...
Dopiero zaczynam pisać, ba, ja dopiero uczę się trzymać długopis, bo co o poezji może wiedzieć niespełna szesnastoletnia dziewczyna? Może trudno w to uwierzyć - nastolatka na takiej stronie, w tych czasach, kiedy moje pokolenie to pokolenie "?". Ale jednak trafiłam tu i zostaję, mam nadzieję, że na długo.
Pozdrawiam serdecznie
Evelina

Opublikowano

..Evelinko !...
..piękny i prawdziwy...tak bardzo prawdziwy , że aż wstrząsa swoją koszmarną rzeczywistością....
...Zaczynasz pisać ?..Dziewczyno !..więc pisz..pisz jak najwięcej ...wszędzie gdzie tylko możesz zapisuj swoje myśli...
..ja niezbyt się znam na tym wszystkim...ale....
..chyba nie przesadzę ze stwierdzeniem .., że jeśli będziesz pielęgnowała i szlifowała swój talent....to zapewne usłyszymy o Tobie...

..pozdrawiam...jestem pod ogromnym wrażeniem...
:)

Opublikowano

ech, ja w wieku lat 16 to nie wiedziałem co to poezja ;)
(chyba;)
ale mam oczko do talentów... (chyba;)
rośnij nam zdrowo :)

bo myśli masz niezłe...

Pozdrawiam,
Kai Fist
[sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 27-09-2003 13:40.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława To bardzo mocne zakończenie — krótkie, nagłe, jak oddech urwany zimnym powietrzem. Po całej serii fizycznych obrazów przychodzi abstrakcyjne zdanie, które dopiero odsłania emocjonalny sens sceny. Anna nietrwała jak śnieg. Zima jako metafora braku wsparcia. Piękno krajobrazu nie daje pocieszenia. To moment, w którym czytelnik dopiero rozumie, że cały wiersz opowiada nie tyle o zimie, co o stanie psychicznym. Największy atut: zmysłowa konkretność, która prowadzi do metafizycznej konkluzji. To poezja subtelna, oparta na sugestii, a nie dopowiedzeniu.  
    • Stylistycznie widzę tu Leśmiana i Herberta, ciekawa mieszanka. Ta historia jest podszyta mitologią, symbolem fatamorgany i tragizmem romantycznym. Ja to kupuję
    • @KOBIETA To piękny, melancholijny wiersz o niemożliwej bliskości i paradoksie związku, który istnieje, ale nie może się spełnić.  
    • Bardzo wysoki poziom. Wiersz jest spójny, gęsty znaczeniowo, emocjonalnie dojrzały i przede wszystkim — szczery. Najlepsze elementy: -świetna metaforyka (konkretna i oryginalna), -mocna pointa, -piękny rytm wolnego wiersza, -bardzo dobra praca z symboliką światła, -język prosty, ale nośny. Gdyby ten tekst znalazł się w tomiku współczesnej poezji, nie odstawałby jakością. Proste, mocne, deklaratywne. Cała kompozycja dąży do tego jednego słowa: Tożsamość. Widzialność. Istnienie.
    • @Whisper of loves rain Twój gniew jest słuszny i potrzebny. Twój wiersz nie "opowiada o problemie", ale krzyczy - to dobrze, bo mowa o krzywdzie dzieci w cyfrowym świecie. Pokazujesz, że za statystykami i raportami są konkretne, żywe dzieci, które tracą dzieciństwo, bezpieczeństwo, niewinność. Dobrze, że nie poprzestałeś na potępieniu oprawców - sięgnąłeś głębiej: "A ci, co patrzą, milczą, czasem sami uwikłani". To sumienie społeczne, które również obudzasz. Jeśli mogę coś zasugerować - trochę za dużo "Niech".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...