Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W lustro patrząc rzeknij do tej twarzy

Że już czas by twarz stworzyła nową; 

Jeśli świeżością jej nie obdarzysz,

świat uboższym, kobietę jałową

Czynisz, gdy jej nieobsiane pola

Nie wzgardziły by pługiem małżonka!

W kim tak silna zatracenia wola

że samolubnie nie chce potomka?

Tyś lustrem matki, a ona w tobie 

Znów widzi Kwiecień swojej młodości:

W twych dzieciach i ty przypomnisz sobie

Na przekór zmarszczkom, dawne radości.

Lecz gdy zasłużysz na zapomnienie,

Umrzesz ty sam i twoje wspomnienie.

 

I William:

Look in thy glass, and tell the face thou viewest
Now is the time that face should form another;
Whose fresh repair if now thou not renewest,
Thou dost beguile the world, unbless some mother.
For where is she so fair whose unear’d womb
Disdains the tillage of thy husbandry?
Or who is he so fond will be the tomb
Of his self-love, to stop posterity?
Thou art thy mother’s glass, and she in thee
Calls back the lovely April of her prime:
So thou through windows of thine age shall see
Despite of wrinkles this thy golden time.
But if thou live, remember’d not to be,
Die single, and thine image dies with thee.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Wiersz bez tytułu, komentarz bez komentarza. :)   Pozdrawiam.    
    • No to wróciłem jeszcze raz :)   Mak Bolesława Leśmiana zapewne znasz, ale pozwolę go sobie tu zacytować:   Mak Bolesław Leśmian   Za chruścianym stanęła wiatrakiem, A boginiak już czyhał za krzakiem - Pogiął kibić, zagarnął twarz białą I mięśniami pościskał jej ciało! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! I mięśniami pościskaj jej ciało. Tchem się swoim do tchu jej przedostał, Dreszczem nagłym dreszczowi jej sprostał, Sponiewierał wargami w ustroniu, Obezdolił pieszczotą na błoniu! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Obezdolił pieszczotą na błoniu. I wykochał jej nogi i ręce, I wykochał oddechy dziewczęce, I z chichotem odrzucił na siano Tę dziewczynę, przez niego ospaną! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Tę dziewczynę, przez niego ospaną. "Dokąd pójdę - na które cmentarze? Jak się Bogu na oczy pokażę? Ni mi klekać na grzeszne kolano, Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną!" A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! "Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną". Wspominając jego wargi ssące, Mak czerwony zerwała na łące. Pełna lęku i wstydu i zmazy Przeżegnała się makiem trzy razy! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Przeżegnała się makiem trzy razy. Rozewrzyjcie na niebie rozstaju Wszystkie wrota do mego wyraju, Bo ja w niebie dziewczynę mieć muszę Tę, co makiem przeżegnała duszę! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Tę, co makiem przeżegnała duszę.   To tak odnośnie maków i neologizmów. Poza tym, pewnie niesłusznie, ale dopatruję się pewnego podobieństwa (może niewielkiego, ale jednak) pomiędzy Twoim tekstem i wierszem Leśmiana.   Pozdrawiam.     P.S.: Moim ulubionym ciastem był zawsze...  m a k o w i e c :)))  
    • Zostawiłem serduszko, ale tego:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nie byłbym taki pewny. Najlepszy pierwszy wers, moim zdaniem.   Pozdrawiam         P.S.: Tytuł też dobry :).
    • nie opisuj ciszy słuchaj inteligencja sztuczna jest głucha   na słowa z lekkim drżeniem odpowiada martwym sumieniem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...