Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Inne spojrzenie, część 137


Rekomendowane odpowiedzi

                                          - Belli i Siostrze, moim Paniom

 

                              *     *     * 

 

   - To będzie bardzo proste - powiedział Jezus, uśmiechnąwszy się. 

   - Tak, jakby dla ciebie, Mistrzu, cokolwiek było trudne - Soa nie mogła oprzeć się wypowiedzeniu tej myśli, natomiast Oleg ukłonił się. Nisko, dworskim i dwornym obyczajem.

   - Tak, jakby dla mnie cokolwiek było trudne - Jezus jakby na chwilę pogrążył się w zadumie, po czym zwrócił się do padawana.

   - Ano wiesz: był czas, że owych "cokolwiek" było wiele. Ale na szczęście dla wszystkich - wliczając w to mnie samego - to już przeszłość. 

   - W takim razie Hogwart - starannym ruchem Jezus nakreślił owal w powietrzu. Jego dolne krawędzie obniżyły się, wyciągając kształt w jeszcze bardziej owalny, po czym dotknęły ziemi. - Zapraszam: zgodnie z waszym życzeniem.

 

                              *     *     *

 

   - Proszę, proszę: cóż za zrządzenie losu albo zbieg okoliczności... i to poszerzony - dodał Mil na widok Olega, opuszczającego portal w ślad za Soą. 

   - Cześć, Soa - uśmiechnął się Mil, obejmując ją i przytulając. - Witaj, panie... 

   -  ... Olegu - szybko dopowiedział przywitany. - A ty to zapewne Mil. Odgadłem? 

   - Odgadłeś - potwierdził zapytany, wymieniając z dopiero co słownie powitanym lekki ukłon, a zaraz potem uścisk dłoni. 

   - Więc i wy tutaj - ni to spytała, ni to stwierdziła Soa. - I chyba domyślam się, dlaczego - dodała na widok materializującej się w komnacie Belli. 

   - Ola, Soo - uśmiechnęła się Bella, ujmując dłoń Mila. - I my tutaj; celowo, jak widzisz - położyła sobie dłoń na brzuchu. 

   - Ach... - zarumieniła się Soa, zerkając szybko na Mila. 

   - Ach - potwierdziła Bella. - Jak widzę, i twoja tu obecność z Olegiem jest celowa: inny wymiar, inna kraina. Hermiona... Tak; to interesujący pomysł, interesujący. No i ciekawość. Ambicja. Pragnienie wiedzy. Bardzo dobrze - uśmiechnęła się. - I... Wkrótce dojdzie w Hogwarcie do istotnych wydarzeń - dodała tajemniczo.

   - Ona tu jest, prawda? - podchwyciła. 

   - Prawda - odrzekła Bella. - Wkrótce skończy zajęcia i przyjdzie tu do ciebie zaprosić cię na obiad i spacer. I conversacao, roozmoowę - z lekkim uśmiechem przeciągnęła samogłoski.

   - Twój cel, pani - Soa zdecydowała się przyjąć bardziej oficjalny ton, czując aurę otaczającą Bellę. - A właściwie wasz... zdaje się być oczywisty.  

   - Cóż, mamy pewne plany - Bella obdarzyła męża kolejnym powłóczystym spojrzeniem. - Ale to naprawdę szeroka perspektywa: wszystko wiąże się i przeplata ze wszystkim - dodała sentencjonalnie. - Wkrótce sama zobaczysz, jak bardzo. 

   - Pani Bello - Oleg, ukłoniwszy się uznał, że pora i obyczaj również jemu włączyć się do rozmowy - miło mi poznać kogoś tak niesamowitego. 

   - Dziękuję bardzo - Bella dygnęła w odpowiedzi. - Wy, panie - jak czuję - również jesteście osobą wyższej świadomości. Dwunastowieczna Moskwa, tak? - przymknęła na chwilę oczy. - Dwór księżnej Molchany i księcia Jurija Dołgorukiego? 

   - Dokładnie tak, pani - potwierdził. 

   - Z interesującej przestrzeni przybywacie, panie - Bella ponownie przymknęła oczy. - I z kraju, który jeszcze bardziej niż dotąd wpłynie na losy wszystkich istot, żyjących na naszej Mamie Ziemi. W tym także ludzi. 

   - Moja wiedza i wgląd w czas i inne przestrzenie tak daleko nie sięga - Oleg uśmiechnął się ostrożnie. - Ale skoro ktoś taki, jak wy, pani, tak twierdzi, na pewno tak się stanie. 

   - Dziękuję powtórnie, panie Olegu - odparła. - Poziom świadomości jest pochodną sumy doświadczeń i płynących z nich przemyśleń. 

   Uwagę Soi odwróciło wejście Hermiony... 

Cdn.

 

   Voorhout, 15. Maja 2023

   

 

 

 

 

 

Więc i wy tutajz jBelzaś, tylko się uśmiechnęła. 

    

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...