Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie mam pojęcia. Znalazłem to maleństwo na jesieni i mnie bardzo poruszyło. Życie wszędzie próbuje odnaleźć swoją drogę, choćby najmniejszą.

Dziękuję serdecznie za serduszko i komentarz. Pozdrawiam ciepło :-)

 

Opublikowano

@Tectosmith bardzo przyjemny i ciepły wiersz,

potwierdzający umiejętność i chęć dostrzegania najmniejszych nawet pozytywów w życiu...:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jakoś tak powstało. To znaczy, że nie tylko smutki we mnie grasują. Dziękuję Ci za serduszko i miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie :-)

 

Bardzo się cieszę, że Ci się spodobało. Dziękuję ślicznie za serduszko i komentarz.

Pozdrawiam ciepło :-)

Cieszę się, że tym razem trafiłem w Twoje pozytywne nastawienie. Dziękuję za serduszko i miły komentarz.

Pozdrawiam również :-)

A jeszcze 2 lata temu byłem do tego nie zdolny. Cieszy mnie, że wiersz się spodobał. Dziękuję za serduszko i miły komentarz.

Pozdrawiam ciepło :-)

Cieszy mnie, że wywołałem uśmiech na Twojej twarzy. Dziękuję za serduszko i ciepły komentarz.

Pozdrawiam wiosennie :-)

 

A dziękuję Ci :-) Coś faktycznie romantycznego we mnie tkwi. Dziękuję za serduszko i miły komentarz.

Pozdrawiam serdecznie :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sam byłem zaskoczony, że dostrzegłem ten mały kwiatuszek i faktycznie wtedy ucieszyłem się jego niepozorną obecnością pośród tych wszystkich liści. Dziękuję Ci za serduszko i miły komentarz.

Pozdrawiam ciepło :-)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...