Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Smutne, depresyjne, przygnębiające…  a miało być tak pięknie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Polska poezja powstaje z nastroju spowodowanego pogodą, dlatego w ciepłych krajach piszą zupełnie inaczej.

 

Pozdrawiam i proszę o szeroki uśmiech, o taki: oraz więcej słońca.

Opublikowano (edytowane)

@staszeko @staszeko Ach Staszku, ja na polskiej poezji się wychowałam :)

Poruszają mnie takie emocje. I uważam, że choć ich uroda jest  trudna to jednak jest też wyjątkowa,  porusza serca i zmusza do myślenia znaczenie bardziej niż emocje pozytywne. 

Oczywiście wraz z większą ilością ciepła nadciągającego na nasz ląd, pewnie więcej wesołości się pojawi w moich wierszach i będzie czym duszę radować :)

 

Staszku, dla Ciebie to i więcej niż jeden uśmiech mam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Pozdrawiam ciepło :)

 

@Klip dziękuję Ci bardzo :) 

Łzy mają moc oczyszczania z negatywnych emocji i są ludzie, którzy świetnie to potrafią wykorzystać i na bieżąco wyrzucają z siebie niechciane emocje :)

 

Pozdrawiam wiosennie! 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Ewelina


 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A ja tak myślę, że smutek jest łatwiej przeżywać i czasem odczuwamy lęk, żeby ktoś nam tego naszego drogiego smutku nie odebrał i nie zamienił go w rozczarowanie. Po prostu unikamy wspinaczki na wysoką górą, bo na jej szczycie może nas spotkać kolejny zawód. Wygodniej przytulić policzek do poduszki i płakać, aż od łez poczujemy ulgę w sercu, czyż nie tak?

 

Oczywiście, takie uczucia w poezji dają wspaniały efekt

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, jednak smutek to nie życie, to najwyżej połowa życia.

Opublikowano

@staszeko Ależ łzy są czymś naturalnym przed czym nie należy się wzbraniać. Tak jak i smutek i cała gama innych emocji dobrych i złych. One są i należy to przyjąć i nie zaprzeczać. A to jak długo będziemy trwać w danych emocjach to już inna historia i tak jak piszesz to już zależy od nas. 

 

Smutek to nie życie, bo to tylko jedna z wielu emocji. Wszakże życie to nie tylko radość i smutek, to też entuzjazm, żal, wdzięczność, gniew, miłość, nienawiść, lęk, odwaga i tak dalej...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Tectosmith dziękuję :) 

W tym wierszu też mowa jest o tym, że czasem jesteś z kimś a i tak czujesz się samotny. A jednocześnie przywiązanie sprawia, że  kiedy zabraknie tej osoby to odczuwasz głęboką pustkę. To takie paradoksy. 

 

Pozdrawiam ciepło :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, zauważyłem to osamotnienie. Dla mnie niestety to stan normalny, lata spędziłem w ten sposób. Smutne. Dlatego właśnie warto inwestować w siebie i budować swoje życie wewnętrzne na przykład poezją.

Pozdrawiam ponownie :-)

Opublikowano

@Rafael Marius oj czyni czyni. To fakt. 

Ja też z natury pogodna jestem, a jednak czasem płaczę, choć niespecjalnie często i tylko z powodów starannie wyselekcjonowanych - jest ich bardzo niewiele. 

A chłopaki nie płaczą - to hasło, które chyba czasem robi krzywdę, bo jak ktoś ma potrzebę płakać to powinien to zrobić a nie wzbraniać się. Płeć jak bez znaczenia. 

@Leszczym bo tak dokładnie to nie wiem co masz na myśli :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ted, z butą wrzutka. Hela, żale, hak tu z rwą. Tu bzdet.   No tak, z cal Kazik Mariana... i pion. - No i? - Piana i ramki. - Za klacz Katon?  
    • @Tectosmith Przepiękne zdjęcie. Sama wybieram się już od jakiegoś czasu na foto-przechadzkę, no i ciągle nie mam czasu, zaraz jesień się skończy, a przecież kiedy, jak nie teraz szukać inspirujących urywków przemijania?  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie lekceważ słów. One naprawdę mają ogromną siłę w sobie. Każde słowo jest samo w sobie całym wszechświatem.
    • @Amber Non omnis moriar, jak napisał Horacy :) Ci, co odeszli, zostawili dla nas, a przede wszystkim w nas - coś po sobie. Czasem tylko pamięć, czasem wielkie dzieła, czasem drobne, ale niezatarte ślady. Ich nieobecność nigdy nie jest absolutna. Muzyka, o której piszesz, wybrzmiewa w tych, którzy zostali, nadal żyją, mogą ją słyszeć i  mogą przekazywać dalej. To symfonia życia :)
    • @Waldemar_Talar_TalarOczywiście chodzi o MIŁOŚĆ !
    • @huzarc Niesamowity, apokaliptyczny nastrój tego wiersza przytłacza w pierwszej jego części, aby w drugiej przynieść spokojne piękno. Zinterpretowałam Twój utwór jako opowieść o ludzkości. O człowieku w jego uniwersalnej odsłonie. Bo właśnie taka jest ludzkość, pełna wewnętrznych sprzeczności, oscylująca między złem a dobrem, niszczeniem a tworzeniem, rozpaczą a nadzieją, chaosem a harmonią. Człowiek potrafi pokazać najokrutniejsze oblicze bezlitosnej bestii po to, aby później stać się dobrotliwym, delikatnym artystą, piewcą szczęśliwości.  Zwraca uwagę asymetria, gdyż jednak ta szlachetna strona stanowi margines, podczas gdy dominuje ta mroczna. Być może dlatego, że zło jest łatwiejsze, bardziej zauważalne, szybciej i agresywniej się rozprzestrzenia, ma większy zasięg i siłę rażenia. Ciekawie też w wierszu pojawia się Bóg, bo trudno nie odnieść wrażenia, szczególnie w wyróżniającej się łagodnym liryzmem końcówce, że mamy do czynienia z kimś o ogromnym potencjale kreatywności i o niczym nieograniczonej mocy sprawczej. Jeśli człowiek stworzony został jako obraz i podobieństwo, to przez człowieka i jego działania, poznajemy także Boga, który ma potężną władzę nad losami świata oraz przebiegiem historii. Widzimy w wierszu postać Boga gniewnego, bawiącego się kosmosem i istnieniami w sposób budzący przerażenie, a jednocześnie jakby mimochodem pokazującego nieskończoną czułość i wrażliwość. Te dwie perspektywy dobitnie się w utworze uzupełniają.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...