Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Ewelina Rzeczywiście piękny tekst. Ujął mnie, choć wydaje mi się niewiarygodnym to, iż książę marzy o prostej dziewczynie, tak jak to opisałaś w poincie. Zresztą pointa odwraca punkt widzenia, bo oto okazuje się, że lalka jest marzeniem księcia, a nie książę marzeniem lalki. Fajny zabieg, taki twist, spodobał mi się, bo jest niespodzianką dla czytelnika.

 

PS: Wspaniała kolczuga, nie zawsze jest w środku pełna.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo to słowo idealnie pasuje.

 

W życiu realnym cenię sobie rutynę, która układa różne aspekty w harmonię. Sprawia to, że mniej się gubię, bo życie jest przewidywalne, a w tej przewidywalności można rozwijać swój świat wewnętrzny. Nie mam tam żadnych ograniczeń. Z niego pochodzą wiersze, pasje piłowane czasami aż do bólu i wiele emocji, których na co dzień nie chcę pokazywać albo zwyczajnie czasami nie umiem. Trochę to dziwne ale tak mam. :)

Opublikowano

Znakomity wiersz, stawiający przyszłym poetkom poprzeczkę tak wysoko, że aż strach myśleć: co by jeszcze wrzucić w tym dziale…

 

Mamy tu odwieczny problem niedopasowania. Też na to cierpię, a wtedy rozmyślam: jak to możliwe, że wszystko na tym świecie jest tak wspaniale zgrane (słońce, woda, pszczoły, kwiatki, itd), a mimo to tak trudno znaleźć drugą połówkę

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Widziałem takie laleczki — mieszkają w Hongkongu i czekają na księcia nie na białym koniu, ale w pomarańczowym lamborghini i z wielocyfrowym kontem w banku. Książę nie nadjeżdża, czas ucieka, samotność czeka, zostaje tylko sen.

Wallpaper auto, Girls, Lamborghini, Asian, beautiful girl, leaning on the  car, views images for desktop, section девушки - download

Opublikowano

@staszeko Onieśmielasz mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Cieszę, że Ci się podoba mój wiersz. Pięknie rozwinąłeś temat i w ciekawą stronę poszła interpretacja całości. Temat poszukiwań drugiej połówki to temat rzeka i pewnie, że niełatwy. Myślę, że każdy ma swoje kategorie dopasowania i co innego jest dla niego ważne. A że każdy człowiek, jakby nie patrzeć jest indywiduum, to sprawa robi się dodatkowo jeszcze bardziej skompilowana. 

@Klip dziękuję Ci serdecznie

Można wzruszać ramionami albo się wzruszać. To fakt. Czynności brzmiące podobne w języku a jednak tak bardzo się różniące. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...