Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Tectosmith Niektóre fakty, czy też wydarzenia, a jeszcze bardziej odczucia umykają w natłoku barw. Wyciszenie kolorów (jak na zdjęciu powyżej) powoduje, że pewne szczegóły stają się wyraźniejsze).

Ciekawski bluszczyk, tak swoją drogą.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak wyszło, że od roku fotografuję przyrodę dookoła :-) Czarno-biało to wyższa szkoła jazdy i na razie nie udało mi się zrobić celowo czarno-białego zdjęcia. Dziękuję za serduszko i komentarz. Pozdrawiam serdecznie :-)

P.S. Miło Cię znowu zobaczyć :-)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... co też Ci do głowy przychodzi, że pogarda.

Czasem ludzie piszą tak, że pomiędzy (wersami) doczytuje się coś ponadto, to zaleta treści, a nie pogarda.

Nie zawsze rozwinę to.. pomiędzy..

Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Czerń i biel mają niesamowity klimat i moim zdaniem są bliższe ludzkiemu oku które potrafi rozpoznać zaledwie trzy kolory: czerwony, niebieski, zielony. Wszystko co widzimy, powstaje z polaczenia tych trzech kolorów i wszystkich odcieni.

Z tym kręceniem filmów to czytałem o tym. W czarno białych kadrach lepiej można dostrzec ludzkie emocje. Potem się cyfrowo film koloryzuje. Oczywiście, nie zawsze, bo ciężko jest poprawić kolory natury. I tak widzę Twój tekst. Każdy z nas ma czarno biały obraz a sam go wypełnia własnymi barwami. Zarys światła o którym piszesz, jest dla mnie granicą której nie powinniśmy przekraczać, nie przekoloryzować – taka nasza moralność.

I nie zapominajmy, jak trudno jest zrobić dobre, czarno białe zdjęcie wśród kolorów dzisiejszego świata.

Witam bardzo miło przy okazji kolegę, którego też fascynuje fotografia.

Właściwie to dwóch.:-)

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

@Elephant  Witam również.

Nie wiem czy zdjęcia, które robię to na pewno fascynacja. Z powodu depresji i leków nie czuję tego w taki sposób a fajnie by było. Na pewno mnie to ciekawi i zajmuje, i nadal uczę się swojego aparatu.

Jak na razie nie zrobiłem jeszcze celowo czarno białego zdjęcia, ale mam to na uwadze.

Dziękuję za obszerny komentarz.

Pozdrawiam również serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
    • Najwolniej jak się da: pędem.  Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.  Cofając się wstecz widzimy przyszłość:  pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.  Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.  A człowiek? Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...     
    • Każdy dzień dla mnie to jak łza nad pudełkiem wybrakowanych puzli. Zastanawiam się nad ludzkością, nad tym, z czego wynikła i czego jest rezultatem. Możliwe, że jednak pomyłki. No bo skąd się bierze ten samopowielający wzorzec, gdzie co -nty człowiek na ziemi jest "niedopasowany," " niekompatybilny," nie trafia "na swojego," odstaje od przyjętych norm i "nie ma dla niego miejsca"? Człowiek szuka i nie ma, nie może odnaleźć siebie w kilku miliardach innych poszukujących.  ... Czego? Chciałabym po prostu usiąść kiedyś w barze i zamówić lustro. I niech przysiądzie się do mnie ten, kto zamówił to samo ... (Z tego właśnie powodu z reguły omijam bary.) Wolę śnić o granatowych łabędziach - tylko dlatego, że nie wiem, w jakim kolorze jest antracyt Wolę cofać się do przodu - wiem, dokąd wracają błędy.  Wolę być otwarcie zamknięta - w końcu każdy może podejść i sam sobie otworzyć. Kiedy mijam ludzkość, nigdy się nie rozpoznajemy, nie witamy, nie pytamy o samopoczucie.  Kupiłam dziś belę jedwabiu i właśnie upycham ją do butonierki Boga, który jasno mówi, że "nie szata zdobi człowieka."  Odwracam się, by jeszcze raz na Niego spojrzeć.  Bardzo przystojny.  Podejrzanie ludzki! Kaszmir. Z metra.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wochen Jesiennie i ten szelest litości niesłyszany odbija się echem.
    • Literatura to jedyna religia, której Dekalog przykazuje kłamstwo w dowolnych konfiguracjach i kontekstach.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...