Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

A rozchyl moje zagięcia 

niech się wyprostują 

dumnie 

uniosą z gracją

ku wysokim drzewom 

powyżej myśli

pełnych niewidzialnych zdumień

 

A rozchyl mi dłonie zamknięte 

niech się do losu 

nie modlą więcej 

tylko do ciebie

 

rozedrzyj me serce 

płatkami róży czerwonej 

które jak ciszą, co ją mak zasiał - 

są zaklęte

 

wyprostuj mnie 

niech się nie garbię

niech mnie ku tobie

wiatr niby tur silny niesie 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nosimy w sobie gotowe odpowiedzi ukryte daleko za siedmioma myślami trudno tam dotrzeć dopóki nie dotkniemy granic
    • do przyTAKujących Nie wiesz, co mówić - nie mów. Bądź twardy jak skała - nie miękki. Lepsze "nie" gdy nie chcesz; odważniejsze, wygodniejsze, swojskie. Bliższe sercu;              Bogu;              ustom. . . niż kłamstwo koralowych ust niczym harakiri podszyte strachem   Zauroczona "nie"  
    • /Środek roku 2023/ Kompilacja prozo-poetyczna _____________________________________   Matko Ojców! Rozmieściłaś sześć gwiazd; na przestrzeniach bez mojej obecności Jako siódma gram wszystkim śmiertelnikom (niedoszłą) Od pierwszej ulotności na dziurach cygara   Miłością obdarzając niejednego człowieka, (wierzę w tego) bez włosów w ubiór — włosami innymi  rozkopie dziś węże z ostatniej przestrzeni   Piosenką ascetyzmu otwierając drzwi; jako Naród, spójrzcie w drewno, żelazo i złoto Do wartości bez władzy wydobywania! Przekażcie energią detal z łagodnych serc   Wtedy wspólnym łącznikiem ochroni Ziemię — wasza Elektra! (od podań dużo starsza)   Nie w pojedynkę — lecz wszystkie zaprasza; do pojednania 'intakacją' słów w czasie, gdy będzie trzeba głowy całej populacji unieść  w myślach mównic słów, za pozwoleniem.   Jeśli serce czuje głęboki oddech po wynurzeniu; dziedzictwo energii prosto wyemancypuje, z kamieni szlachetnych wpływając na ludzkie życie Poprzez naszyjnik do szyi — hessonit i kocie oko   Złączy macierz w jeden 'OM' Symbolem kosmosu, którym zakorzeniona karmicznie Ziemia z obydwóch   W środku dualizmu, przez 'skalę Ph' wskaże lingam; jako główny motor harmonii, skrycie od Wszechświata   Ucząc dziś szacunku wiary nie zdobyczą władzy, chociaż jądro osłabione poprzez wasz majestat, czuje tylko dalszy ból, więc przywróci porządek   Jeden amalgamat ze wszystkich dziedzin tworząc zwiniętym wachlarzem dla dobra, z ogółu ludziom; tlący się ogień pokoju, niech trwa po dzień dzisiejszy   ''Wasz tajny współpracownik wciąż działa w ukryciu''  
    • @EsKalisia mimo że ostatnia to jednak i ona umiera . Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Manek dobra już wiem o "co" chodzi..Olśniło mnie.   Wracając do Romy i jej wiersza - dla mnie jest treść

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...