Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ogrody


Rekomendowane odpowiedzi

Przenikam przez szklany sufit 

Do twojego ogrodu ze zmysłów 

Czucie i zapach w nim królują 

I twoje spojrzenie z granitu

Szlachetne a zimne... 

 

Choć ruchy moje pełne wdzięku 

Nie podążasz za mną

W myśli sztywne jesteś zaklęty 

Korcą mnie twoje kończyny górne 

I palce chłodne zatrzymane w pętli 

Twoich twardych zasad...

 

Z uporem maluje ci obrazy 

Grymasami na twarzy rozpalonej 

Usta ciasno upinam i puszczam

Język wystawiam pożądliwie 

Z gardła wyciskam dźwięki nieregularne 

Jak niedźwiedzica mruczę 

 

Powracam do siebie w niechcianej podróży 

Może kiedyś ty ...

Przez szklany przenikniesz sufit 

W drodze do mnie 

Gdy cię czucie siłą i głębią poruszy

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin Szymański literówki to moja specjalność niestety. Pewnie dlatego, że czytam sercem a nie potylicą. A serce patrzy inaczej niż oczy. To nie są jednak drobiazgi, choć wynikają tylko albo i aż z nieuwagi. Postaram się czytać oczami, choć to będzie wyzwanie dla mnie i dla mojego serca. Oczy sobie poradzą :) 

Pozdrawiam będąc w niemałym zdziwieniu przychylności Twojego komentarza. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina

Moim skromnym tu jest opis dwóch typów osobowości zupełnie nie pasujących do siebie.

Jedna osoba jest intelektualistą pełnym różnych zasad, kierującym się rozumem, posiadającym precyzyjny plan na swoje życie, w którym nie ma miejsca na miłosne uniesienia, które mogłyby zakłócić jego realizację.

 

Druga jest uczuciowa, spontaniczna, otwarta na to co los przynosi, gotowa dopasować się do zmieniających się okoliczności, pragnąca doświadczać życia nie patrząc na koszty.

 

Być może kiedyś spotkają się w pół drogi, idąc wzajemnie na wiele kompromisów. Jednak takie cuda zdarzają się rzadko, inaczej nie byłyby cudami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ale pp co się dołować, mam pomysł na biznes, możesz dołączyć.... Taki tomik poetycki, nazywałby się "TeMPe rymy", w nawiązaniu do mojego nicka. Musiałabyś tylko opłacić druk ale to by było tanie bo wydalibyśmy samą okładkę a nasze wiersze nabywcy musieliby sobie z tego forum wydrukować i doń wkleić, zaś zyskiem dzielimy się po równo.  No przemyśl, pieniądze czasem leżą na ulicy, wystarczy tylko się schylić, a taka okazja na pewny zysk może więcej się nie trafić... ;P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...