Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Są takie wiersze, w których podczas czytania znajduję sobie słowo lub wers - klucz. Tutaj moim kluczem jest "nie czuję już tak samo". Nie "nie czuję tego samego", ale "nie tak samo" - to znamienne. To jest idealny sposób wyrażenia tego, że emocje to nie jest coś, co można przedstawić na osi i określić "miłość jest gdzieś między punktem A a punktem B".

Przebiśniegi to chyba najlepsze słowo, jakiego mogłaś użyć w tym miejscu. Idealne.

Opublikowano

@GrumpyElf Podałaś ten wiersz na chłodno. Tego dania już chyba nic nie podgrzeje. Przebiśniegi kwiaty chłodu i zwiastuny wiosny, której próżno wypatrywać na horyzoncie. Jak zawsze z upodobaniem do Twojej poezji.

Dziwnym trafem też wstawiłem wiersz o zimowej temperaturze.

Pozdrawiam Elfiku;)

Opublikowano

@error_erros Świetnie wyłapałeś różnice między tym, jak czuje ciało, a tym, jak opisuje czucie głowa. 

@Michał78 Cześć Michał :) Jak już widzę Twoją męską twarz, to nie taki Michaś z Ciebie, ale wciąż pozwolę sobie czasem :) Zaraz lecę poczytać do Ciebie. 

@Anna_Sendor Dziękuję, Aniu. Przyłapałaś mnie - bardzo przekorna jestem. 

@iwonaroma Tak! Dokładnie dlatego przebiśniegi :) Pozdrawiam ciepło. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break bardzo piękny tekst. Ma w sobie spokój, światło i trochę smutku, który nie przygniata, tylko pozwala się zatrzymać. Dzięki za ten kawałek lata jesienią.  Słowa pachną latem :)  
    • Lustro kruszy mi szklane gałki oczne  spluwa w białka kroplami alkoholu chociaż od stanu upojenia stronie  przeżuty do pewności tworzy rozum nadając całej sprawie liczb na wadze by kark się ugiął pod zaćmionym niebem i spojrzał w pole chwastów podlewane załamując powieki nad myśli pędem
    • @Annna2–Dzięki–No tak jakoś wyszło–Pozdrawiam:) * @Waldemar_Talar_Talar–Dzięki–Zatem moje odniesienie, takie jak wyżej–Pozdrawiam:)
    • @andrew   Po przeczytaniu tego wiem już, skąd się biorą te zlepione rogi kartek w słownikach ! To nie wilgoć, to intensywne przyswajanie wiedzy połączone z nawilżaniem :)   Super !!!  
    • powiedz czy w oddali widzisz świt w rozkołysanych krwią przedsionkach serca   a jeśli bajkę na dobranoc w okładkach z mgły związanych wstążką tajemnicy wiatru   jeszcze nie milkną cienie urodzinowych świeczek tylko jakoś policzyć trudniej   idzie na burze morda ciemnego cumulusa błyskawicznie pożera kawałek tortu   dziecko co tu robisz samo na łące czemu masz zakrwawione dłonie mimo to wzroczysz lśnienie w delikatności białego motyla   siadasz na wielkich prześwitujących skrzydłach szumiących wahadłach dobrych i złych chwil   nie wzbija się do lotu chodzi tylko w okruszkach z brzasku   tam gdzie między kartkami szybuje czytanie w napowietrznych łódkach wyrzeźbionych z tysiąca słów    a w świecie przezroczystości przemówiły ryby lecz pająk bezwilgoci owada
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...