życie alkometrem (w)ryło

[stanislawa zak]

prychając wydechem
półżartem, półśmiechem
wpadł w kipiel rwącą
przypadkiem - zupełnie niechcąco

odpływa zachłystując się słowy
nurtem codziennej odnowy

wpada na łachy miernoty
odsieczą - półstrachy głupoty

obija boki o kanty
obiecanek-cacanek maneandry

rybim oddechem się krztusi
przechodząc pawie katusze

wycisza smutki w kieliszku
i leje go zycie po... pysku

zawrócić?
dowód namacalny
przód- trudny
tył - nieodwracalny

[Lenka z okienka]

:o)

Pozdrawiam serdecznie...

[Jay Jay Kapuściński]

nieźle... :)
ostatnia strofa najlepsza

pozdr.
/sz

[BlaCha]

jak dla mnie, super ;]

[Edyta T]

czytało się lekko, łatwo i przyjemnie
pozdrawiam

[kall]

zgadzam się z przedmówczynią :)
lekkie i przyjemne

Pozdrawiam
Kalina

[Vera_Ikon]

No to jeszcze ja Cie Stasiu pochwalę :)
Tragiczne i komediowe :)

[stanislawa zak]

Vero! teraz ja znikam na 3 tyg, pozdrawiam serdecznie i gorąco!!!!

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

niezłe, wyglądan nieco staroświecko, ale naprawdę dobre... końcówka bardzo bardzo...

memento mori

[stanislawa zak]

Arkadiuszu, musi byc staroświecko niemodnie, nienateraz, bo picie jest stare jak świat!zrobiłam to z premedytacją! pozdrawiam serdecznie i trzeżwo.

[Jacek_Suchowicz]

fajne, lekkie - zabieram do klubu AA

pozdrawiam Jacek

[stanislawa zak]

Jacku !zezwalam i pozdrawiam

[Gość]

Kolejny dobry kawałek Twojej Stasiu roboty ;-) , pół zatrem pół serio .Ciekawy z nutką humoru ale ma swoje przesłanie , dosadnia puenta mówi wszystko lub prawie wszystko :-D Pozdrawiam plusssowo .Wracaj szybko , cmok !!!

[Stefan_Rewiński]

Ciekawe, ale podziel to przez dwa. Powtarzasz.

może tak (bardzo przepraszam)

prypadkiem, w kapieli, niechcący
odpłynąłeś odnowiony
zachłyśnięty
cacanki lepsze
miernota
nie mów rybo
pij
tyłku
nie wracaj