Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Upieczony Uśmiech


Rekomendowane odpowiedzi

Ciepłe łzy piekarza skapują na niedopieczoną bułkę. Siedzi smutny, pośród świeżych bochenków chleba, by zgłębić sens istnienia. Nagle czuję delikatny podmuch, od którego drobinki maku, zaczynają wirować, by ułożyć słowa. I nagle wie co ma zrobić.

 

Piecze najpiękniejszego i większego, najlepiej jak umie. Nawet śliczne wzorki rzeźbi na kształt kotków i piesków.

Wychodzi z piekarni. Chociaż na zewnątrz chłód doskwiera, to w sercu czuje dziwne, radosne ciepło, a jednocześnie przeczucie, iż wyrusza w ostatnią drogę.

 

Odszukanie adresu, nie sprawia mu żadnego problemu. Początkowo spoglądają na niego, jak na wariata, lecz po krótkim wzajemnym wytłumaczeniu, zapraszają do mieszkania.

Po chwili może choremu dziecku, wręczyć wymarzony prezent i nacieszyć wzrok rozanielonym spojrzeniem.

 

Jednak gdy wychodzi, to nagle umiera, lecz z uśmiechem na ustach.

 

*

Teraz ze świeżo wypieczonej chmurki, przyczepionej do nieba, widzi swój grób. Za każdym razem wzruszony bardziej, niczym ciasto na młodziach. Wie teraz o wiele więcej, dlatego jest pewien, że owemu dziecku bardzo by smakował, a jednak ozdobiło ślicznie, by było mu raźniej. Czując nad sobą Obecność, spogląda z wypiekami na twarzy, na przyczepiony do krzyża obwarzanek, z śladem dziecięcych zębów.

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym   Po pierwsze: zrobiłem już swoje, po drugie: robię kolację i po trzecie: daję ostatnią szansę politykom, aby poszli po rozum do pustego łba - w kolejce czeka Polska Rzeczpospolita Narodowa, przypominam (proszę sprawdzać daty powstania tekstów), oczywiście: nie mam żadnego przebicia do tak zwanego salonu, jednak: nikomu nie wierzę, nikomu, kto jest finansowany przez zagranicę, włącznie: przez Watykan, otóż to:   Wizja magika poezji*   A kiedy zostanie ogłoszony wieczny pokój: nowy porządek świata - wybuchnie trzecia wojna światowa   na południu raju obiecanego cicha kometa uderzy w głębokie jądro - oceanu, przyjdą trzęsienia ziemi,   wybuchną umarłe wulkany, gorące morza zatopią niektóre lądy: wtenczas - ja: wypiję za nowinę...   Łukasz Jasiński (grudzień 2021)   Visione magia poetico*   Al quando rimanere annunciato eterno stanza: nouvo ordine mondo - esplodera teuzrro guerra globale   su sud paradiso promesso tranquillo cometa in profondo nocciolo - oceano, arriveranno terremoti terra,   esploderanno morto vulcani, caldo mare affonderanno alcuni: poi - berro dietro notizia...   Łukasz Jasiński (luty 2023)   Vision magia poesie*   Quand rester annonce eternel chambre: nouveau commande blusy - va expploser troisieme guerre mondial   sur midi paradis promis calme comete va frapper dans profond noyau - ocaen, ils viendront tremblements de terre,   vont exploser mort volcans, chaud la mer couleront quelques terrs: alors - boirai derriere nouvelles...   Łukasz Jasiński (luty 2023)   Vision magia poesia*   Cuando permanecer eterno habitacion: nuevo orden mundo - explotara tercero guerra global   en tarde paraiso prometido tranquilo cometa golpera profundo nucleo - oceano, ellos vendran terremotos tierra,   van explotar muerto volcanes, caliente el mar se hundiran alguno tierras: entonces - bebere detras noticias...   Łukasz Jasiński (luty 2023)   Visio magia poesis*   Cum manere nuntiatium aeternus locus: novus ordo mundus - dessiliet tertus bellum global   meridiem paradisus promisit silentium cometa non ledo profundus nucleus - oceanus, venient tremebundus terra,   vipsi dissiliunt mortvus vulcanorum, calidum mare descendent agros: tunc - bibo vost nontium...   *po prostu trzy żywe i jeden dawno temu umarły   Łukasz Jasiński (luty 2023)
    • @_M_arianna_ Super sposób na ludzkie gadanie, pomysłowo.:-))) Pozdrawiam Adam
    • @Łukasz Jasiński fajnie, że zagrało. Pozdr.
    • Płynęłabym takim statkiem:) fajny jest serial Statek, lubię takie motywy w życiu:) mieć kapitana :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...