Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@error_erros

To moja wina, kiedyś na egzaminie z inżynierii procesowej ś.p. docent Bembenek powiedział tak: Tu nie wystarczy się nauczyć, jeszcze potrzeba trochę inteligencji. Odparłem: Panie profesorze inteligencja jest w genach, nie mam i jeszcze dzisiaj powiem to rodzicom.

Chyba głupio mu się zrobiło i mi zaliczył.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W jakiś tam sposób jest mi miło, że przyrównujesz mój wierszyk do "inżynierii procesowej" xD

Jeśli faktycznie trzeba tu inteligencji, to raczej po stronie autora, by był w stanie ułożyć wiersz, który dla innych będzie zrozumiały - i tego mi chyba ciut zabrakło :P

Wniosek jest taki, aby nie zwlekać,

Z czytaniem, kiedy ci ktoś napisze

List pożegnalny - bo umknie przekaz

A słowa będą brzmieć coraz ciszej

 

;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No to teraz, po takiej recenzji, wypada faktycznie zamanifestować jakąś poezję. Hm...to będzie tak: lico me pąsem się pokryło niczym owoc jabłoni w letnim słońcu skąpany i takoż słodko się czuję dzięki Twym słowom miodnym - niczym miąższ jabłeczny tak promieniem ciepłym czule wypieszczony na tej jabłoni życia doczesnego ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...