Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zrozumieć pH dni


Rekomendowane odpowiedzi

Nieśmiertelna młodość spływa deszczem

Zmiatanym wycieraczkami czasu.

Siecze zasadą wymieszaną z kwasem.

Przed szybą goniącą sny mglista przestrzeń. 

Stopy buńczucznie dodają gazu,

Strasząc kamienne krawężniki miasta.

 

Po chwili dorosłość zastąpi hultaja,

Grzęznąć w mulistym korku do autostrady.

Klaksony, zderzaki i miny bez ogłady. 

Silniki markotnie marsza grają. 

 

W końcu i dorosłość szarzeje kurzem.

Stygnie herbatą w termosie,

A świat gra na bezdusznym nosie, 

Skreślając highway z mapy podróży. 

 

Czasem widać jest cienie na poboczu.

Przez mgnienie pogarda popycha pychę,

Widząc stare nogi i buty liche. 

Opona zgrabnie kałużą zamoczy. 

Tylko wymięte serce usłyszy,

Jak niespieszny krok kołysze,

Horyzontem karmiąc zasypiające oczy.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...