Dziadkowy sad

[Kwiatuszek]

@Dag Piękny cytat, szczerze to serce oblała mi fala ciepła. Cieszę się, że się podoba. Dziękuję:-)

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@KwiatuszekDziwne, ale prawdziwe jest to, a może nie dziwne, może normalne, że wspomnienia przeważnie zawsze nasycone są smutkiem (i te wesołe również) ponieważ możemy je przeżywać na nowo jednak jak za przybrudzoną szybą.

[Kwiatuszek]

@WiechuJK Zastanowiłam się głębiej i ... jednak nie wszystkie nasączone są smutkiem, ale masz rację w większości tak jest. Tutaj akurat sprawcą jest nasz mózg, który wszystko co złe, smutne i straszne zapamiętuje bardziej i dłużej. Dziękuję:-)

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziadka już nie ma 

lecz jestem ja

a sad jak był 

tak dalej trwa

 

już inny jest

i to nie pech

na kilku ha

szpalery drzew

 

odmiany nowe

i trwałe są

ale smakowo

to już nie to

 

a w sadzie tym 

brzęczenie pszczół

i ludzki gwar

i maszyn szum

 

jabłka w skrzynkach

dziś jadą w świat

jest biznes plan

sentymentów brak

 

pozdrawiam

Edytowane 26 Listopada 2022 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@KwiatuszekMiałem na myśli smutek po tym co już przeminęło, a było dobre i miłe. Nasz mózg, a może raczej ego, które zawsze skłania się do walki, które zawsze ma rację, używając oczywiście mózgu jako narzędzia przewodniego.

Pozdrawiam :-)

[Krzysztof2022]

@Kwiatuszekach... jakże w nim dużo melancholii, uroku i tęsknoty

Pozdr.

[Kwiatuszek]

@Jacek_SuchowiczPięknie! Dziękuję !

 @NatuskaaDziękuję;-)

[Kwiatuszek]

@goździkDziękuję:-) Miłej niedzieli!

[Kwiatuszek]

@Sylwester_LasotaDziękuję serdecznie, pozdrawiam!

[Sylwester_Lasota]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie ma za co. "Mój" świat też już odszedł w przeszłość, więc wczułem się w klimat doskonale.

 

Również pozdrawiam.

[Kwiatuszek]

@_Mari_anna_Dziękuję:-)

[Kwiatuszek]

@HaigamarDziękuję bardzo :-) Pozdrawiam!

[jazzkółka]

@Kwiatuszek Dzięki Tobie przeniosłam się do dzieciństwa... Też chadzałam takim sadem; a dziś? - szpalery drzewek jakieś inne,  odmiany drzew - nie te, których smak pamiętam, zamiast stukotu wozu i parskania koni - huk maszyn...

 

Dziękuję Ci za tę podróż w czasie

 

Pozdrawiam serdecznie

 

[Kwiatuszek]

@opal Cieszę się, że tak odebrałaś ten wiersz. Też pamiętam smak jabłek, których niestety teraz już nie ma. Kiedyś jadło się je kilogramami :-) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:-)