Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z tym ja też się zgadzam, ani psychoterapeuci, ani psychiatrzy nic nie pomogą jeśli pacjent zamyka się w chorobie i nie chce współpracować. To on musi brać odpowiedzialność za swoje życie i decydować co jest dla niego dobre.
A jednym ze sposobów otwarcia jest właśnie sztuka. Wielu osobom pomogła.
A co do artystów chorych psychicznie to było i jest ich wielu. Wymieniony tu W. Młynarski cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową (chad).

Jest nawet takie pojęcie jak schizofrenia artystyczna, czyli specyficzny przebieg tej choroby występujący u artystów. Lżejszy niż u innych pacjentów i z lepszymi rokowaniami.

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Olgierd Jaksztas Jest jednak coś w tym żeby właśnie dla zdrowia zachować dystans ;)

@Rafael Marius To są złożone zagadnienia. No bo z drugiej strony ciężko jest wziąć odpowiedzialność gdy masz zaburzenia i Cb przepytują na 150 schorzeń i sposobów, bywa że kontrolujq, a nawet widziałem, bo miałem taką sytuację w szpitalu prowokują. I naprawdę potrafią odradzać, a nie polecać sztukę. Czasem sobie żartuję, że trzeba mieć duże zdrowie żeby chorować. Pojęcia schizofrenii artystycznej nie znam ;)) W ogóle wielu pojęć medycznych nie znam i nie chcę znać, bo możliwe żeby mi to jeszcze bardziej zaszkodziło niż pomogło ://

Opublikowano

@Rafael Marius To jest głębsza myśl. Pełna zgoda. Nie znam teorii, ale mam wrażenie czasem, że zaburzenia i pewnie nie tylko psychiczne uzupełniają jakieś nasze braki, jakieś deficyty, pochodzą z jakiś głębszych wewnętrznych potrzeb. A chyba najprostszą myślą jest chęć żeby ktoś choć trochę poświęcił nam uwagi i się zaopiekował. To żadna eureka.  Mogą nawet pomagać. Przesadna dbałość o zdrowie, a zwłaszcza lęki wokół tego tematu mogą z kolei ograniczać. Jest jakaś mądrość naszego organizmu tylko zazwyczaj nie potrafimy jej zrozumieć do końca. I być może artyści schizofrenicy artystyczni mniej lub lepiej chorują bo są lepiej w siebie wsłuchani? Lepiej potrafią opisać co się z nimi dzieje? Mają więcej życiowych odniesień? No nic kończę, bo się nie znam i szczerze mówiąc dla własnego zdrowia nie bardzo chcę się znać ;))

Opublikowano

@TylkoJestemOna Manipulują bardziej niż leczą, a wiem o co kaman, bo w końcu byłem prawnikiem ;)) Ale na szczęście omamić dałem się tylko trochę. Tym sposobem mam 3 usiłowania werbunków za sobą. 2 jakichś dziwnych chyba służb, co wcale nie jest paranoją i 1 bardziej skomplikowany i rozciągnięty w czasie służb medycznych. I tylko służbom artystycznym bym dał się zwerbować, ale Ci zdaje się wcale mnie nie chcą na salonach ;)))) pzdr. Michał

@TylkoJestemOna dobry wiersz swoją drogą. I chyba nawet oddaje co teraz myślę także dziękować ;)

Opublikowano

@Leszczym lekarzy nie bierz na serio, wydajesz mi się normalny :) nie ma ludzi zdrowych całkowicie, a po pandemii więcej będzie chorych:) życie jest jak mrugnięcie, jeżeli pozwolisz na magię w swoim życiu, to tej magii zacznie się dziać więcej i to ona sprawia przyjemne życie :)

Opublikowano

@Rafael Marius Naprawdę kończę, ale jedną rzecz widać wyraźnie tych lżej chorych łatwo zbić z drogi, wybić z rytmu a nawet sporo dopowiedzieć i wyolbrzymić a tym naprawdę ciężko chorym bardzo trudno w ogóle cokolwiek pomóc:// Ubolewam nad tym jako były pacjent, ale również jako momentami dobry obserwator i ktoś niekiedy wygadany :// Kończę Rafał jak chcesz coś dodać zapraszam, ale już nie kontynuuję ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...