Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cesarzowa


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ponad nacją, wielkim z cesarzy,

Na wzgórzu winnym, w helleńskiej willi,

Niby prę żywot w wiecznej idylli,

Lecz mi się jeszcze cesarzowa marzy!

 

Liść jej laurowy słoni piękno twarzy,

Śniadość zrodzoną w słońcu Sycylii,

Acz jeśli stanie na czele flotylli,

Poddaństwem moje imperium obdarzy.

 

Żądna miłości cesarstwo krwią splami,

Mieszkańców Lacjum, wyzutych z prymu,

Co broczyć będzie tam akweduktami,

 

Do fontann, łaźni i szaletów Rzymu,

Niech pomną wobec możni patrycjusze,

Iż za jej żądzą wleką się katusze!

 

 

 

Edytowane przez Aleksander Łukiańczuk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dared na chwilę obecną będę publikował to co już napisane mam. Co do przyszłości, jeśli starczy mi czasu, może będą pojawiać się także jakieś trzynastozgłoskowce. Nie bardzo wiem, choć się domyślam, czym jest ta rozbudowana estetyka. Mam pewne swoje wzory, swoich mistrzów i raczej jestem oporny na zmiany, zwłaszcza jeśli impulsy do nich płyną z zewnątrz. Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Aleksander Łukiańczuk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły wiersz, ma swój styl, który pasuje do treści. Rzymskie imperium cechowała rozbudowana estetyka.

 

„Se” to niefortunne uproszczenie „sobie”:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

->

Co broczyć będzie akweduktami,

 

Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wertykalnie sztos

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      mega dobre .  
    • Hugoniści*   Wiesz, to tak naprawdę było - słońce  prawdziwej: wolności - niesamowity nurt oświecenia, iskra - wolnomyślicielstwa,   idea narodowej elity: próba - złączenia  trzech naszych stanów - została bezwzględnie zdradzona, widzę zbiorową mogiłę    magnaterii i sąsiadów i tej czarnej mafii - kościoła, a jednak nadal istnieje ustawa zasadnicza  i ta święta miłość - kochanej...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (sierpień 2023)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym No to żeś poleciał ... Offa... 1) Wyłączyła gościa  2) antyperspirant zablokował zapach gościa  3) działa na komary ale może i na gościa działa  A że tytuł daje do myślenia a i te "ów uff" również to se tak przy tym przycupnełam.. Z nudów chyba choć dziś nie niedziela 
    • @Bożena De-Tre Słuchaj u mnie wszystko wiadomo. Gram w raczej otwarte karty. Notabene też dlatego, że inaczej nie umiem. Najogólniejsze założenie moich zmagań jest takie, że zakładam akurat swoje odwracanie uwagi. Po prostu, z założenia, doszedłem do tego, odwracam uwagę ;)))) A dodatkowy smaczek jest faktycznie taki, że bardzo możliwe że i tak po próźnicy... Dokładnie tak. Ale to wcale nie jest najgłupsze być zupełnie, albo prawie zupełnie niepotrzebnym... 
    • Nie trudno się złamać Wystarczy pobyć trochę bez zajęcia Ponudzić się Posłuchać swoich myśli Starczy trochę deszczu na dworze Małe przeziębienie By trzasnąć jak puste próchno na wietrze Może tak się tylko wydawało? Warstwy odkładane latami były niewidoczne Fundamenty szczęścia stały się przyczynkami rozpaczy Głupie rzeczy potrafią człowieka pozbawić życia Głupie zaniechania i głupie myśli Kiełkołwała niechęć rosła frustracja W tym czasie prawdopodobieństwo fatalnego zakończenia dobijało jedynki Odnajduję w tym pewien komfort Komfortowo mi być na dnie Pójść po fajki Usiąść na balkonie W plastikowym krześle Zawiesić nogi wysoko Siedzieć Zaciągnąć się głęboko Popatrzeć w gwiazdy Wiedzieć że nawet one kłamią Nawet to co najszybsze w przyrodzie nie przychodzi na czas Wróćmy do ciebie na balkonie Siedzisz Z głupim uśmiechem wiesz Że możesz mieć na wszystko wyjebane Wszystko nieważne Już liczy się tylko zabawa Zaciągnij się i wypuść   Zapraszam do krytyki, dopiero próbuję...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...