Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

w kuchni znowu zalęgły się myszy 
kot jak zwykle ma na to-wyjebane 
oddam go albo uduszę 
będzie martwy za karę na amen

 

tyle kasy na niego wydałem 
zbankrutuję chyba przez niego
a on patrzy żółtymi ślepiami
a on miauczy potulnie tentego

 

już nie będę karmił darmozjada
niech na drzewo spierdala czym prędzej
a tu jesień i zima zaraz
on przeczuwa deszczowy październik

 

cwana bestia-z chaty nie wychodzi
siedzi w domu nosa nie wyściubi
w strzępy pociął firany w salonie
kwiaty wszystkie z parapetu zrzucił

 

teraz wziął się za sofę-bo sofa
jakoś dziwnie mu nie pasuje
trzeba zniszczyć całą tapicerkę 
w tych kolorach on kiepsko się czuje 

 

sam już nie wiem co zrobić z bydlęciem 
może psa sobie kupię 
niech poczuje twardą męską rękę
chyba że kundel też mnie zdominuje

  

czemu więc gdy nie ma go w domu
ja za kotem jak głupek tęsknię
i otwieram drzwi i okna na oścież
wołając kici...kici...kici...
 
-wracaj kocie do domu czym prędzej 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

fota z netu.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez OloBolo (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Cnotami nie grzeszy, jak wielcy artyści, jedna schowana, drugą odpiera passaty na wietrze. Już po herbacie gdy się kumka spostrzeże, patyk połknie szybciej niż gumka zetrze. Niczym Godot marzy o lepszych jutrach. Mimoza, albo inna muza w natchniuzach, wypatruje szczęście w wody okruchach. Stoi na jednej nodze skulona, cierpliwa           czapla siwa.  
    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                   Pzdr.zadowoleniem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...