Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pustynia

 

Wciąż sypią czerwonym piaskiem w oczy,

musimy przetrwać w walce o życie, przecież

 

naszym drugim imieniem jest śmierć, psiakrew,

posłuchaj, zacznijmy od początku, jesteśmy

 

sobie równi, bohaterze, weź zardzewiałą

strzelbę i słomiany kapelusz, bądź odważny,

 

ja tymczasem pobiegnę na strych i z żelaznego

kufra wygrzebię kowbojski rewolwer - puf,

 

uważaj, bohaterze, stań tam trochę dalej

z boku i osłaniaj mnie, ja - rozpieprzę kartel,

 

o tym musisz wiedzieć, bóg przeszłych dni

jest uwięziony w nas - bez litości nie ma życia.

 

Łukasz Jasiński (lipiec 2010)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Komentarz

 

          Od Autora - odautorski: wszystkie moje teksty i artystyczne zdjęcia są moją własnością intelektualną jako prawo autorskie objęte ochroną w kodeksie postępowania cywilnego, dokładnie: ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, otóż to:

 

Rozdział 14

 

Odpowiedzialność karna

 

Artykuł 116

 

1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

 

2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ustawie pierwszej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

 

3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa (czynu określonego w ustawie pierwszej) stałe źródło dochodu albo działalność przestępczą (określoną w ustawie pierwszej), organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do pięciu lat.

 

4. Jeżeli sprawca (czynu określonego w ustawie pierwszej) działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

 

Łukasz Jasiński (2023)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Mój drogi świecie* **

 

          Zapewniam: zostały w moim wypadku złamane artykuły Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia drugiego kwietnia z tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego siódmego roku, tutaj: oddaję głos ustawie zasadniczej, oczywiście - demokratycznej: rozdziału drugiego artykułu trzydziestego: "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych." Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego pierwszego: "Każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje." Rozdziału drugiego artykułu trzydziestego drugiego: "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." Rozdziału drugiego artykułu pięćdziesiątego siódmego punktu pierwszego: "Obywatel ma prawo do ubezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy ubezpieczenia społecznego określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego siódmego punktu drugiego: "Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego ósmego: "Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku." Rozdziału drugiego artykułu sześćdziesiątego dziewiątego: "Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczeniu egzystencji, przysposobienia do pracy oraz komunikacji społecznej." Rozdziału drugiego artykułu siedemdziesiątego szóstego: "Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania." Na zakończenie pragnę dodać: rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu pierwszego mówi: "Każdy ma prawo do wynagrodzenia krzywdy, jaka została mu wyrządzona przez niezgodnie z prawem działania organu władzy publicznej." Natomiast rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego siódmego punktu drugiego mówi: "Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw." A tym samym: mam prawo być oskarżycielem z wolnej stopy!

 

*rozdział drugi artykułu siedemdziesiątego trzeciego: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury."

 

**rozdział drugi artykułu pięćdziesiątego czwartego punktu pierwszego: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."

 

P.S. Posiadam już należny mi prawnie lokal socjalny, a więc: sprawa jest zamknięta, jednocześnie: jeśli będę atakowany personalnie i będzie naruszana moja wolność - będę zmuszony w samoobronie jej bronić, a używam przede wszystkim rozumu i stosuję prawną, artystyczną i poetycką szermierkę słowną.

 

Łukasz Jasiński (2017)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 1 rok później...
  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

                      Mocne uderzenie w jądro systemu*

 

          I poddanie w wątpliwość najbardziej szokującego - współczesnego odbiorcę - dogmatu dzisiejszej religii imperialnej - jaką jest niewątpliwie holokaustianizm - doprowadziło do wielkiej nadaktywności jego nadwiślańskich wyznawców.

 

          A sarkaniom i groźbom i potępieniom nie było końca - w jednym i w zwartym - w szeregu stanęli: prezes Jarosław K. i premier Donald T. i rabin Michael S. i kardynał Grzegorz R. i wielu i wielu i wielu - innych: tajnych współpracowników policji politycznej i iście pożytecznych idiotów.**

 

          I w tym kontekście należy przypomnieć wiersz - Cypriana Kamila Norwida - "Siła ich" - oto on:

 

Ogromne wojska, bitne generały,
Policje - tajne, widne i dwu-płciowe -
Przeciwko komuż tak się pojednały?
Przeciwko kilku myślom - co nie nowe!

 

          I przy tej okazji - prezes Jarosław K. - z ogromnym jękiem stwierdził:

 

          Jest to uderzenie w nasze: najbardziej - elementarne interesy - nie było administracji tak bardzo związanej ze środowiskami żydowskimi - jak ta - chociaż: sam prezydent Donald T. nie jest żydem, jednak: żydów już w rodzinie ma i wiadomo - jest on po prostu bardzo rodzinny...

 

          I naprawdę - nie wiem: czy prezes Jarosław K. zdaje sobie w pełni sprawę - wypominając żydowskie wpływy w Białym Domu - wyczerpuje tak zwaną roboczą definicję antysemityzmu, którą za pomocą propagandy rozpowszechniają po świecie organizacje żydowskiego lobby - na pewno jednak zupełnie świadomie pokazał, że przyjmuje wobec nich postawę służebną - gdyż dostał sraczki z powodu iście panicznego strachu.

 

          To ponure widowisko rasowego serwilizmu, które teraz trwa - skłania do przypomnienia, że nie jest to wcale sytuacja nowa.


          Opisywał już ją dość szczegółowo jeden z ojców kościoła - niejaki Jan Chryzostom, który w swoich - "Mowach przeciwko judaizantom i Żydom" - wygłoszonych pod koniec czwartego wieku po niejakim Jezusie Chrystusie w Antiochii*** - zwracał uwagę na potrzebę zatrzymania judaizacji państwa i samorządu i kościoła, która najwyraźniej podówczas zaszła być może nawet dalej niż dzisiaj - przy czym szczególną uwagę przywiązywał do powstrzymania chrześcijan od udziału w judaistycznych świętach i celebracjach i rytuałach.

 

          Gdyby niejaki Jan Chryzostom wziął pod lupę dzisiejszą sytuację - zauważyłby, że jego nauki zostały niemal całkowicie zapomniane, a judaizantów tysiąckrotnie przybyło na łonie iście świętego kościoła.****

 

          Zresztą: po czasach niejakiego Jana Chryzostoma - podobne sytuacje w różnych zakątkach świata chrześcijańskiego - wielokrotnie miały charakter powtarzalny, jednak: zawsze wracano do punktu wyjścia - korzeni, słowem: nihil novi sub sole - co nie zwalnia świadomych ludzi przed jakimikolwiek działaniem.

 

          A społeczeństwo jest przecież homeostatem - czyli: ma zdolność do korygowania skrajności i najnowsza inicjatywa pana Grzegorza Brauna jest właśnie takim zdrowym odruchem w kierunku przywrócenia równowagi, aby zbytni przechył spowodowany przez polskich judaizantów nieco wyrównać i niejako przy okazji przywrócić wolność słowa - jest ono ograniczane - sprzecznie z USTAWĄ ZASADNICZĄ - KONSTYTUCJĄ TRZECIEJ RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ - ustawą penalizującą o negowaniu zbrodni nazistowskich i komunistycznych i faszystowskich.

 

          I każdy wolnościowiec chyba ma świadomość, że karanie za poglądy - bez względu na to - jakie by one nie były - to iście barbarzyński skandal, więc: musi dziś - sine qua non - popierać pana Grzegorza Brauna i czego jeszcze nie rozumiecie, tak - wy!?

 

Źródło: Najwyższy Czas!

 

*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 

 

**pan prezydent elekt Karol Nawrocki nie potępił pana Grzegorza Brauna, więc: jest godny zaufania - nie stracił wiarygodności 

 

***dla mnie ten człowiek był filozofem uniwersalnej miłości 

 

****dla przypomnienia: judaizm, chrześcijaństwo i islam to sekty monoteistyczne, które bezczelnie atakują religie politeistyczne - jako niższa cywilizacja z Azji

 

Pułkownik Tajnego Ruchu Oporu: Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

                                          Myśl Polska*

 

          A liberalna demokracja odchodzi już w przeszłość - co jasno pokazują wydarzenia w Gruzji, Mołdawii i Rumunii i w tym kontekście warto przypomnieć informacje z początku roku, które w polskojęzycznej infosferze pozostały praktycznie niezauważone.

 

          Grupa hakerów dowodzona przez byłego funkcjonariusza izraelskich sił specjalnych twierdzi, że manipulowała w trzydziestu trzech wyborach prezydenckich na całym świecie.

 

          Poinformował swoich czytelników dziennik - "The Guardian" - na pierwszych stronach.

 

          Wyżej wymienionej grupie przewodzi - Tal Hanan - pięćdziesięcioletni - były już - pracownik izraelskich sił specjalnych, który obecnie działa prywatnie - używając pseudonimu - Jorge - prawdopodobnie pracował pod przykryciem przy wyborach w różnych krajach przez ponad dwie dekady.

 

          Tal Hanan i jego zespół - Team Jorge - został zdemaskowany dzięki tajnym nagraniom i dokumentom w śledztwie dziennikarskim prowadzonym przez międzynarodową grupę dziennikarzy - wśród których są między innymi przedstawiciele - "Le Monde", "Der Spiegel" i "El País" - materiały wyciekły do "The Guardiana" i na pytania gazety - Tal Hanan - odpowiedział:

 

          W żadnym wypadku nie popełniłem przestępstwa!

 

          Team Jorge świadczy - według śledztwa - usługi polegające na manipulowaniu w wyborach bez pozostawiania śladów i pracuje również dla klientów korporacyjnych - twierdzi "The Guardian" i twierdzi...

 

          Tal Hanan powiedział reporterom: usługi, które niektórzy nazywają tajnymi operacjami - świadczył agencjom wywiadowczym, światowym politykom i prywatnym firmom, które chciały potajemnie manipulować opinią publiczną - pracował w całej Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej, Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i Europie.


          Jedną z kluczowych usług - Team Jorge - jest wyrafinowany pakiet oprogramowania - Advanced Impact Media Solutions - AIMS i kontroluje armię tysięcy fałszywych profili w mediach społecznościowych - na Twitterze, LinkedInu, Facebooku, Telegramie, Gmailu, Instagramie i YouTube, a niektóre awatary mają nawet konta - Amazon - z kartami kredytowymi, portfele bitcoina i konta - Airbnb.**

 

          Grupa dziennikarzy udokumentowała ponad sześć godzin potajemnych spotkań - podczas których Tal Hanan i jego zespół mówili o tym - jak mogą zbierać informacje wywiadowcze na temat rywali - w tym przy użyciu technik hakerskich, aby uzyskać dostęp do kont: Wirtualna, Gmail i Telegram.

 

          Z nieskrywaną dumą ogłosili, że podrzucali materiały do legalnych serwisów informacyjnych, które następnie są wzmacniane przez oprogramowanie zarządzające ich botami, a nawet: nie ukrywali takich działań - jak wysłanie erotycznej zabawki do domu polityka, aby jego żona podejrzewała - jak najbardziej wiernego męża o jakiś tam nic nie znaczący - romans.

 

          I rewelacje - Team Jorge - mogą przysporzyć problemów Izraelowi, który w ostatnich latach jest pod rosnącą presją dyplomatyczną w związku z eksportem tak zwanej broni cybernetycznej i pewne jest to, że Tal Hanan prowadził przynajmniej część swoich operacji dezinformacyjnych za pośrednictwem izraelskiej firmy Demoman International*** i jest ona zarejestrowana na stronie internetowej prowadzonej przez izraelskie Ministerstwo Obrony - resort nie odpowiedział na oficjalną prośbę - "The Guardiana" - o jasny komentarz dotyczący skandalicznej sprawy.

 

          Tal Hanan opisał swój zespół jako absolwentów agencji rządowych z doświadczeniem w międzynarodowych finansach, mediach społecznościowych i kampaniach społecznych, a także: w wojnie psychologicznej i niczym głęboko zakonspirowani tchórze operują z sześciu miejsc na świecie.

 

          W swoim wystąpieniu skierowanym do potencjalnych klientów - Tal Hanan - mówił:

 

          Jesteśmy teraz zaangażowani w pewne wybory w Afryce i mamy zespół w Grecji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ukończyliśmy: trzydzieści trzy kampanie na poziomie prezydenckim - dwadzieścia siedem z nich odniosło sukces.****

 

          Dodał, że był zaangażowany w dwa duże projekty - w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, jednak: stwierdził, że nie bierze udziału w polityce wyżej wymienionego kraju.

 

           I zweryfikowanie wszystkich twierdzeń - Tala Hanana - nie było możliwe, a on sam mógł po prostu koloryzować w celu zapewnienia sobie - dobrze płatnych kontraktów, jakby inaczej: z potencjalnymi - klientami.

 

          Team Jorge podał reporterom, że akceptuje płatności w różnych walutach i kryptowalutach - koszt ingerencji w wybory to - od sześciu do piętnastu milionów euro - podsumowuje - "The Guardian" - czego jeszcze nie rozumiecie, tak - wy!?

 

Źródło: Myśl Polska 

Autor: Michał Igniatowski

 

*zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian 

 

**jeśli chodzi o mnie, to: mam tylko trzy konta - Forge of Empires, Datezone i Polski Portal Literacki

 

***gra skojarzeń: demonan - demon 

 

****nie wyszło im w mojej Ojczyźnie - wybory wygrał pan Karol Nawrocki

 

Pułkownik Tajnego Ruchu Oporu: Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...