Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powrót


Rekomendowane odpowiedzi

Przyjaźń wieloletnia wróciła tak nagle,
Aż chciało się śpiewać, wiatr dmuchał w żagle.
Tak długo milczałeś, Przyjacielu drogi,
A ja ciągle czekałam nawet, gdy mróz srogi.
Czekałam, az wyjdziesz z ponurego lasu,
choć  zwątpienie mnie brało od czasu do czasu.
Najważniejsze, że jesteś i nie znikniesz więcej.
Znów mogę tańczyć w kwiecistej sukience!
Tak miło widzieć Twoją twarz radosną.
To tak jakbym po zimie witała się z wiosną.
Spotkałam Cię na rozdrożu, tam widziałam Cię ostatni raz.

To tak jakby w tej chwili cofnął się czas.
Znow jesteś dla mnie najważniejszy w świecie, wszędzie pachnie kolorowe kwiecie!

Edytowane przez Kwiatuszek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...