Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

żadnych masek bez dystansu

nikt nie pyta dziś o testy

nie wyróżnia się od reszty

nie żąda certyfikatu

 

ta pani nieco za cienka

chłopiec ze złamaną nogą

grubas w przykrótkich spodenkach

znów lecieć swobodnie mogą

 

jak gdyby nic się nie stało

niczego przedtem nie było

i nic się nie wydarzyło

wszyscy lecimy aż miło

 

łysy co smarka w chusteczkę

starsza co kaszle po cichu

blondyna spocona deczko

i ten co kicha na wszystko

 

a ludzi jakby przybyło

wciąż ciżbią się kłębią wkoło

wszyscy chcą lecieć znów dokądś

i lecieć swobodnie znów mogą

 

młodzieniec z torbą za dużą

azjatka zgarbiona troszkę

ten co miał lęk przed podróżą

ta co ma krostę pod nosem

 

maluchów tutaj też sporo

widać jest jeszcze nadzieja

za ludzką lub losu sprawą

nie wymrzemy jeszcze teraz

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marku, moi znajomi, tuż po lockdownie, polecieli na jakąś wyspę na urlop i spotkali tam... ludzi pracujących zdalnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Nie, nie mieszkańców wyspy.

A wracając do wiersza, zastanawiam się czy to tylko chwilowe rozprężenie dla dania nam szansy na zaczerpnięcie oddechu, czy już tak zostanie. To jest mój pierwszy lot po lockdownach i ciągle jestem w lekkim szoku... jak elastyczne może być współczesne społeczeństwo.

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Rodzina Bogiem silna, staje  się siłą człowieka i całego Narodu,,      Św.Jan Paweł II    codzienność czaruje  oferuje świecidełka  wszystko przystrojone  zapakowane w kolory    odpływamy  nic darmo  ceną jest ustawianie nas  jak klocki lego    dom to przystań   tam zobaczymy bez retuszu  prawdziwe oblicze świata    tego kreatorzy utopi nie lubią  zaufajmy Bogu  odnajdźmy Go w rodzinie  pokażmy dzieciom    Jezu ufam Tobie    2.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • Niepotrzebnie i już dla nikogo Złociste wejrzenia słońca rozpadają się na smutne mrugnięcia W postrzępionych okruchach szkła i porcelany Światło rozszczepia się jak w pryzmatach przeznaczenia Niepotrzebnie i już dla nikogo Rubinowe fotony przeglądają się w niestłuczonych oknach Oświetlając śnieżne czapy na ruinach upiornym blaskiem Który tworzy niestosownie radosne tęcze W postrzępionych okruchach szkła i porcelany Złociste wejrzenia słońca rozpadają się na smutne mrugnięcia Oświetlając śnieżne czapy na ruinach upiornym blaskiem Rubinowe fotony przeglądają się w niestłuczonych oknach Niepotrzebnie i już dla nikogo Światło rozszczepia się jak w pryzmatach przeznaczenia Oświetlając śnieżne czapy na ruinach upiornym blaskiem Niepotrzebnie i już dla nikogo Rubinowe fotony przeglądają się w niestłuczonych oknach  
    • Dla świętego spokoju może nosić pani wyżej wymienioną sukienkę, osobiście: preferują naturalną nagość...   Łukasz Jasiński 
    • @T.O mnie zaprosił ten tekst. Wizualizacja słowem kręcona - kamera strat.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Widzę zmianę, stylu pisania - a właściwie tematu
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...