Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przekaz bardzo do mnie trafia i wcale nie jest oczywisty. Powięm więcej: nawet bez "jedno ciepło" robi wrażenie - jeśłi się przy tym zatrzyamać. 

 

Pozdrwiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wyczułeś mnie, Radosławie! Na początku było tylko "i jedno światło" :) Ale czasem sie boję, że taki króciutki tekst pryska po przeczytaniu jak "bańka mydlana" - bez śladu. "ciepło" jako uzupełnienie wydało mi się jednak o tyle właściwe, że światło może tez być "zimne" lub "ostre". Dlatego chyba tak zostawię.

 

Cieszy mnie Twoj odbiór - dziekuję! :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W moim odczuciu z "płomieni" zdecydowanie anie nie zimne, ani nie ostre. Tym bardziej, że są dwa. Dlatego mi w zupełności wystarczy, zapada w pamięć, może być inspiracją i dobrze się to czyta. Powtórzone słowo "jedno" wprowadza pewien podział. Jakby Jedno dawało światło, a Drugie ciepło. Poza tym jak dla mnie powtórzenie słowa "jedno" ujmuje mu mocy. Jedno to jedno! ;) Dlatego tak bardo przypada mi do gustu. Krótka forma. Rozumiem Twoją obawę, ale myślę, że ta miniatura spokojnie sobie poradzi - jest przecież światło. 

 

Pozdrwiam Duszko 

Opublikowano

@Radosław  Twoja pełna wyczucia, czy wczucia się wypowiedź przekonała mnie, Radosławie, i dziekuję Ci za zawarte w niej uwagi - są ważne dla mnie! Na pewno będe się nimi kierowała pisząc nastepne miniaturki, ale w przypadku tej czuje, że jest za późno, bo jakby się już we mnie i tutaj "zakorzeniła" taka, jaką jest.  Usunięcie tego fragmentu sprawiłoby na mnie wrażenie "amputacji". Nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyc, alle tak czuję. Niemniej jestem Ci wdzięczna i serdecznie pozdrawiam! :)
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • prawie jakoś Słowackopodobnie, -   Hymn przypomnę   Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie       Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,       Smutno mi Boże!   Jak puste kłosy, z podniesioną głową, Stoję rozkoszy próżen i dosytu... Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,       Ciszę błękitu: Ale przed tobą głąb serca otworzę,       Smutno mi Boże!   Jako na matki odejście się żali Mała dziecina, tak ja płaczu bliski, Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali       Ostatnie błyski... Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,       Smutno mi Boże!   ... a jeszcze byliśmy katowani w chyba w 2 klasie lic. tym hymnem postanowiliśmy napisać: Smutno mi Boże, gdy się spać położę widzę nad łóżka brzegiem pluskwy idące szeregiem i gdy pomyślę, że któraś ugryźć mnie może smutno mi Boże   ale poważnie zrobiłaś villanellę i wyszło zgrabnie (wydaję mi się że gubisz rytm 5/5 - np. środkowe wersy) podziwiam, bo dla mnie jest to rebus układanki rymów - brak mi cierpliwości pozdrawiam
    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
    • @Marek.zak1 No wiesz... :)
    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...