Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dziecko z zapałkami


Rekomendowane odpowiedzi

Pewnego razu dałem dziecku pudełko zapałek i zabroniłem mu się nimi bawić. 

 

Wtedy dziecko zapaliło pierwszą z nich. Po chwili ta zgasła. 

 

Widząc, jakie to zabawne, sięgnęło po drugą zapałkę. Tę skierował ku stołu i blat zajął się ogniem. Po chwili stół zgasł. 

 

Widząc, jakie to zabawne, sięgnęło po trzecią zapałkę i nią podpalił swój dom. Po chwili gruzy domu zgasły.

 

Wszystko poza ogniem stało się nieciekawe i bezsensowne. Gdy skończyły się zapałki, dziecko tak długo ich szukało, iż umarło z niezaspokojenia, bo więcej zapałek nie było. 

 

 

Edytowane przez Hula
Interpunkcja i Budowa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hula Bardzo ciekawy tekst. Posmak paraboli, a na poziomie organizacji zdań i treści trochę przypomina mi też Księgę Genesis. Dał do myślenia...

Ze spraw technicznych: stołowi; sięgnąć raczej PO coś i zastanowiłabym się, czy zakończenie nie jest zbyt oczywiste. Tak pięknie i wymownie buduje się sytuacja, którą można podobnie jak w paraboli odczytywać wielowarstwowo, a w zakończeniu trochę wniosek wyłożony metodą "kawa na ławę". Usunęłabym chociaż ostatnie zdanie, żeby dać szansę czytelnikowi.

 

Tak czy siak - dobry tekst, jest potencjał.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

może: zabroniłem mu się nimi bawić

Edytowane przez Anna_Sendor (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...