Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

quasi modo genti infante ... - jakoby
narodzone dzieci przewodniej niedzieli
miały uosabiać jednakiej brzydoty
fizyczność, moralność i ducha - nim kielich
katedry Notre Dame zakwitnie winnością,
odsuńmy zabobon wiązany z płodnością,

bo garbem planety, w tym czasie, śle wiosna
pył marzeń - kulawy i głuchy w powietrze,
a my wciąż o słońcu - promienie nie krosna,
ślepotą myślową lub zezem nam szczęście,
tak klatka za klatką zgrywamy ton weny,
składając krzywizny los na alergeny,

i klapki miast nogom, sługami fal świetlnych,
okular współczesny - podległy dyfrakcji,
w genotyp zanurza rozdroże poezji
i w kodzie binarnym chce tok informacji
przesyłać - miast bicia - ech, w dzwonie jest serce,
ktoś w dniu tym odchodzi, nie powiem nic więcej.


---------------------------------------------------------------------------
słowniczek:
quasi - jakby
quasi modo genti infantes - (łac.) jakoby narodzone niemowlęta (Wulgata)
quasimodo - Przewodnia Niedziela w kościele katolickim - pierwsza po
Wielkanocy - Niedziela Miłosierdzia ustanowiona przez
Watykan
Quasimodo - dzwonnik z Notre Dame
quasimodo - uosobienie brzydoty w sensie fizycznym, moralnym ...
---------------------------------------------------------------------------

Opublikowano

to może autor od razu całą interpretację dołączy, skoro się mowi A to trzeba powiedzieć B
oj, naprawdę, przy tak małej wierze w czytelnika to nie ma po co pisać
(można również zamieścić rodzime odpowiedniki wyrazów obcych, bo cóż taki forumowicz mógł słyszeć o dyfrakcji na przykład?)
słowniczek od wiersza odstrasza
pozdr

Opublikowano

kilka powodów dla których wstawianie słowniczka jest bez sensu:
1) czytelnik, który nie ma większych problemów z rozumieniem tekstu, jeśli nie rozumie jakichś słów, to je sprawdzi
2) jeśli mu się nie chce sprawdzić, to znaczy, że nie będzie mu się również chciało zgłębić prawd zawartych w wierszu
3) czytelnikowi, który ma problemy z rozumieniem tekstu żaden słowniczek nie pomoże
4) zamieszczanie słowniczka zabiera czytelnikowi przyjemność odkrywania różnych ścieżek interpretacyjnych, zniechęca do ponownego zajrzenia (po co to więcej czytać, skoro wszystko mam wyłożone jak na talerzu)
5) łacina, mimo że język wymarły, nie aż tak wymarła, jak irlandzki, człowiek w miarę oczytany się orientuje, jeśli nie, patrz pkt 1
6) wreszcie — zamieszczenie słowniczka sugeruje, że sam autor uważa, że tekst jest tak hermetyczny, że bez dodatkowych wyjaśnień czytelnik nie da sobie z nim rady — w takiej sytuacji zachodzi wątpliwość co bardziej nie ma sensu: słowniczek, czy wiersz?
pozdrawiam

Opublikowano

wiesz - interpretacja to zupełnie inna rzecz niż treść wiersza - ale skoro tak sie upierasz to może byś coś zainterpretował bo czepiłeś się jednego - uważam, ze słownik jest na miejscu - nie wiem sam o co Ci chodzi, zupełnie nie rozumiem

irlandzki - to mieszanka celtyckiego i angielskiego
łacina - wymarła już dawno

zrozumienie tekstu - czyli czytanie ze zrozumieniem?

hermetyczność - to chyba - ścisłe podporządkowanie treści - słowniczek ma zadanie zupełnie inne

z pozdrówką MN

Opublikowano

ja tylko napisałem dlaczego moim zdaniem wklejanie słowniczka jest bez sensu.
przyznaję — wyraziłem się nieściśle: chodziło o hermetyczność przekazu, czyli założenie z góry, że czytelnik będzie miał problem
zrozumienie tekstu — czyli zrozumienie tekstu; rozumieć, czyli kojarzyć strukturalnie oraz znaczeniowo elementy wypowiedzi; tekst, czyli wiersz
irlandzki jest mniej zmieszany z angielskim niż polski z łaciną (irlandzki więcej ma z łaciny niż z angielskiego podejrzewam)

ja się na interpretacjach nie znam:) a swoją własną dzielę się wtedy, gdy mam na to ochotę:)
skomentowałem to, co najbardziej rzuca się w oczy — czyli słowniczek i odniosłem się do stosowania tego typu zabiegu —
wolno mi. komentarz jest na temat. nie ma nigdzie napisane, że muszę wpisywać na forum swoją interpretację
pozdrawiam

Opublikowano

vacker flickan - dzięki za zainteresowanie moim wierszem - nie przeczę, ze słownik jest trochę do strachu - bo odsłania co nie co - nie jest jednak instrukcją jak należy rozumieć wiersz - a co do zrozumienia, interpretacji i instrukcji no to pewnie i Ty zauważasz, ze w szkołach coraz gorzej - wyniki sprawdzianón są tego pełnym odbiciem - tej ostatniej próbnej matury, próbnego sprawdzianu w gimnazjum i w podstawówce - jej - ale się pomądrzyłem - to tylko takie moje sugestie

MN

Opublikowano

ależ ja rozumiem — droczę się za karę;p
bo zabolało moją miłość własną to, że ktoś pomyślał, że nie wiem, co to znaczy „quasi”;)
w czym oczywiście nie ma twojej winy — to po prostu szczyt egocentryzmu i próżności z mojej strony;)
a tak poważnie... trzeba mieć wiarę w człowieka, jeśli ktoś ma coś w wierszu zobaczyć, to nie dlatego, że autor mu pomógł... tak ja myślę
interpretować można różnie — dla mnie zagubienie, ze względów wiadomych, ale nie tylko.
bombardowanie bodźcami ze wszystkich stron, problem z koncentracją na rzeczach ważnych (priorytetowych) — być może poezja, może ona też zagubiona, bo brak na nią namysłu, trzeba pędzić coraz szybciej i nie wolno się zatrzymać, bo przystanek to śmierć
to z grubsza — nie chcę analizować wers po wersie, bo nienawidzę tego:)
pozdr

Opublikowano

wiesz - ja jeszcze do tych interpretacji - cóż - może masz rację w końcu ktoś tam ważny powiedział (czy napisał) (nie mam pamięci do nazwisk), ze na przestrzeni wieków to mozna sobie interpretować ... a potem to było coś o dekadentyźmie - jednako - dzięki za zainteresowanie - każdy z nas jest ciągiem znaków niezbadanych - żadne systemy go nie określą, chyba, ze się mylę - tak a propo naszej epoki to myślę, ze będą ją potmni określać "sialem" - od krzemu i glinu - bośmy skazani na niego od ukamieniowanie (wcześniej była epoka kamienia rzucanego) po wnętrza katedr komputerów - jej - sorka - znów się pomądrzyłem
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    •  

       

      Autorzy:

      Tekst - Michał Leszczyński

      Rozmowa z AI - Krzysztof Czechowski

       

       

      Bezkasie

       

      Ta piosenka opisuje realia, uwierz

      jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość

      życie jest bajeczne życie bywa marzeniem

      nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie

      pragma kuleje ojej ojej

      pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka

       

      Na bezkasiu uwielbiają ciebie przytrzymać

      nie zbiesisz się im, a nawet ich przeprosisz

      albowiem warto tutaj się nieco dorobić

      świat oczekuje działań z zaangażowania

      (zakochaliśmy się w siódmych potach na siłowniach)

       

      na bezkasiu toż wiadomo i rak jest rybą

      trza dążyć trzeba próbować trza trwać

      zmieniasz ciągle więc nie odstawiasz lipy

      zeszyt urasta w wersy, przybierają twoje nuty

      (ważna jest waga notesu oraz ciężar pięciolinii)

       

      Ta piosenka opisuje realia, uwierz

      jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość

      życie jest bajeczne życie bywa marzeniem

      nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie

      pragma kuleje ojej ojej

      pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka

       

      Na bezkasiu chodzisz bardzo często głodny

      świat jawi się przyszłością, blaski miewa retro

      tęsknota ułoży ci opowieść w piękną piosenkę

      być sytym oznacza rzekomo artystyczne niedobrze

       

      na bezkasiu pojedziesz maksem na Podlasie

      ani Stany ani Brytania nie są wcale dla ciebie

      smycze nie po to są aby się urwać z choinki

      zerwać bukiety kwiatów brzmi nieromatycznie

       

      Ta piosenka opisuje realia, uwierz

      jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość

      życie jest bajeczne życie bywa marzeniem

      nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie

      pragma kuleje ojej ojej

      pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka

       

      Na bezkasiu opiszesz świat jakim podobno jest

      najedzonym – mawiają – brakuje metafor weny

      wizja kogoś zachwyci, coś trafi w czyjeś gusta

      masz mieć poeto gorzej, a nie przeto najlepiej

       

      Na bezkasiu na ambitniejszych też są patenta

      dorobisz się rachunków wręczą ci półbezkasie

      żebyś nie fruwał za mocno za szeroką okolicą

      żeby twój tekst chwalił zamiast nazbyt jęczeć

      (półbezkasie artystycznych nie nazbyt pasie - draka taka)

       

      Ta piosenka opisuje realia, uwierz

      jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość

      życie jest bajeczne życie bywa marzeniem

      nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie

      pragma kuleje ojej ojej

      pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka

       

      Na bezkasiu tylko taniec w wersji freak masz za friko.

      Pyk pyk, kiwa się noga, przytakuje ręka, tułów pracuje.

      O głowie tutaj i tak się nie pamięta, bo po co, bo na co.

      Tam ta rara. Ta dam. Ta dam (dyskusyjny to akapit).

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński po co nam prezydenci, ja chcę monarchię konstytucyjną i Króla :) ja chcę wybrać króla:) Teraz jest łatwiej o mieszkania:)
    • @violetta   I myśli pani, iż to dzięki Rafałowi Trzaskowskiemu mam mieszkanie i powinien mu okazać dług wdzięczności? Nic z tych rzeczy! Władze publiczne mają obowiązek służyć obywatelom polskim, a nie na odwrót! Gdy Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem - wróci ciemnogród i wtedy każdy będzie mógł sobie żyć na cudzy koszt - robić długi i ich nie spłacać - całe długi przejdą na pani konto, wtedy pisma od notariusza dotyczące rezygnacji ze spadku - nie będą miały żadnego znaczenia - na siłę i wbrew ustawie zasadniczej będą przerzucać cudze długi na takie osoby jak pani i ja, proste i logiczne i jasne?    Łukasz Jasiński 
    • oboje układacie mnie do snu najpierw ty kołysaniem bioder potem on błogosławiąc białym skrzydłem
    • Wiele jest prawdy w tym co piszesz ale kto chce rozdawać, musi umieć i zebrać. Po tym potoku słów, widzę że jednak to rozdawanie przychodzi Ci łatwiej a moje słowa zakłuły. Jest jasne, że przyjęcie krytyki sprawia każdemu z nas problemy. Mnie także.   Jest parę osób tutaj na portalu z którymi nie wszczynam żadnych rozmów, ponieważ nie ma to po prostu sensu. Ty masz potencjał i jak już wspomniałem nieraz rację. Dlatego odezwałem się.  Nie oczekiwałem też, że będziesz się od razu przyznawał do winy i się tarzał w popiele. Jeżeli udało mi się pobudzić Cię do przemyślenia pewnych kwestii, to osiągnąłem bardzo wiele. Ot i wszystko. W końcu z jakiegoś powodu napisałem to co napisałem. Z mojej strony kończę temat i Pozdrawiam.  
    • Autorzy: Tekst - Michał Leszczyński Rozmowa z AI - Krzysztof Czechowski     Bezkasie   Ta piosenka opisuje realia, uwierz jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość życie jest bajeczne życie bywa marzeniem nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie pragma kuleje ojej ojej pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka   Na bezkasiu uwielbiają ciebie przytrzymać nie zbiesisz się im, a nawet ich przeprosisz albowiem warto tutaj się nieco dorobić świat oczekuje działań z zaangażowania (zakochaliśmy się w siódmych potach na siłowniach)   na bezkasiu toż wiadomo i rak jest rybą trza dążyć trzeba próbować trza trwać zmieniasz ciągle więc nie odstawiasz lipy zeszyt urasta w wersy, przybierają twoje nuty (ważna jest waga notesu oraz ciężar pięciolinii)   Ta piosenka opisuje realia, uwierz jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość życie jest bajeczne życie bywa marzeniem nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie pragma kuleje ojej ojej pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka   Na bezkasiu chodzisz bardzo często głodny świat jawi się przyszłością, blaski miewa retro tęsknota ułoży ci opowieść w piękną piosenkę być sytym oznacza rzekomo artystyczne niedobrze   na bezkasiu pojedziesz maksem na Podlasie ani Stany ani Brytania nie są wcale dla ciebie smycze nie po to są aby się urwać z choinki zerwać bukiety kwiatów brzmi nieromatycznie   Ta piosenka opisuje realia, uwierz jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość życie jest bajeczne życie bywa marzeniem nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie pragma kuleje ojej ojej pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka   Na bezkasiu opiszesz świat jakim podobno jest najedzonym – mawiają – brakuje metafor weny wizja kogoś zachwyci, coś trafi w czyjeś gusta masz mieć poeto gorzej, a nie przeto najlepiej   Na bezkasiu na ambitniejszych też są patenta dorobisz się rachunków wręczą ci półbezkasie żebyś nie fruwał za mocno za szeroką okolicą żeby twój tekst chwalił zamiast nazbyt jęczeć (półbezkasie artystycznych nie nazbyt pasie - draka taka)   Ta piosenka opisuje realia, uwierz jakimi są po prawdzie więc to wspaniałość życie jest bajeczne życie bywa marzeniem nie ma dla nas ani wystaw ani meczy w Madrycie pragma kuleje ojej ojej pragmatyka nie styka bo taka tu taktyka   Na bezkasiu tylko taniec w wersji freak masz za friko. Pyk pyk, kiwa się noga, przytakuje ręka, tułów pracuje. O głowie tutaj i tak się nie pamięta, bo po co, bo na co. Tam ta rara. Ta dam. Ta dam (dyskusyjny to akapit).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...