Wahadło

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uuu, chyba naruszyłem nerw. Przepraszam, nie miałem takiego zamiaru!

 

Moje Panie, wiem, że brzmienie ostatniego wersu wzbudza wątpliwości, ale naprawdę nie ma tam błędu. Fakt, ten wers sprawił mi najwięcej problemu, ale ostatecznie jest najlepszym, co udało mi się wymyślić, by puenta miała taki sens, jak chciałem. Chodzi o wiatr pamięci, w którym peel się waha.

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za miłe słowo, Dag! Bardzo ciekawe jest to, co napisałaś o byciu zakładnikiem. Być może wiersz staje się poezją dopiero wtedy, gdy jest w stanie pojąć autora na zakładnika. Zabieram to sobie do przemyślenia i - jeśli pozwolisz - do ewentualnego spożytkowania tej kwestii w którymś z wierszy.