Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałem napisać o mym imieniu

lecz ono zwiało mi do lamusa

ja jednak nadal przy nim zostaję

bo to wyzwanie jest i pokusa.

 

Zajrzałem nawet do wikipedii

w superlatywach nie widzę ja się

imię jak imię jednak germańskie

więc nie to miejsce i nie na czasie.

 

Jednak znaczenie napawa dumą

"potężny", "możny" albo "bogaty"

to nie mój wymysł, lecz wypisane

z tej wikipedii te trzy cytaty.

 

Żona, gdy zwraca się do mnie o coś

słyszę, Heniulek bądź tak łaskawy

(jeden z przykładów) otwórz lodówkę

znajdź w niej śmietankę i wlej do kawy.

 

W większości jednak to słyszę Heniek

coś taki smutny i nie do życia

więc odpowiadam (tak zwykle bywa)

żonko wódeczki nie ma do picia.

 

Tu konwersacja się nam urywa

brak odpowiedzi ze strony żony

sprawia, że idę pod budkę z piwem

tam właśnie czuję się doceniony.

 

Nikt nie używa mego imienia

wszyscy zwracają się do mnie "stary"

tu atmosfera w gronie ferajny

odmienia życie, choć to nie czary.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

chociaż królewskie imię swe niesiesz

ciesz się do końca że zamki w dali

bo gwiazdy nocą - razem z ferajną

tylko czekają na Twoje czary

 

.... ach, Heniu... tak musi już zostać... :)

Pozdrawiam.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Protestować oczywiście trzeba ale otwartym pozostaje pytanie o skuteczność takich protestów i ich zasięg... Pozdrawiam!
    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...