Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W oddechu snu


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wynurzaj się spod moich powiek,

najcudowniejszy śnie.

Nie opuszczaj równie grzesznie,

jak przyszedłeś. Pragnę delektować się

Tobą, gdy mojej codzienności

zabraknie ciepła, nie wystarczy

zielonego westchnienia.

 

Chcę rozkoszować się skórą,

niegrzecznym zmartwychwstaniem

w moich objęciach.

Przykrywam się miękkim, przytulnym ciałem,

aż po serce, otulam pięknem

rzeźbionym niby w marmurze,

niby w oddechu snu.

 

Scałowujesz zachłannie łzy

z mojego sumienia, przygarniasz szept,

w którym wciąż lęgnie się mój krzyk.

 

I wiem… Pewnego dnia zabraknie snów,

zabraknie żalu i łez po tym,

co mogło łączyć, a co nagle podzieliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koziorowska  -  witaj -  pięknie wyszło  - niegrzeczne zmartwychwstanie 

                                             zielone   westchnienie żal i łzy to wszystko bardzo

                                             mocno poetyckie - wiersz na piątkę - 

                                                                                         Pozdr.zadowoleniem.                      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...