Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieprzytomne Spojrzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Nieprzytomne Spojrzenie

 

Mętnym, rozmarzonym wzrokiem...
Uwielbiam jak na mnie patrzysz
chwilami, kiedy widzę o czym 
w tym momencie marzysz.

 

Widzę wtedy oddech Twój spokojny,
głęboki, zwolniony, jednostajny.
Gdy łączę to z Twym wzrokiem,
rozpoznaję w tym przekaz tajny.

 

Trwa to krótką chwilę i zatrzymujesz
wodze fantazji odwracając wzrok,
biorąc szybki oddech, skupiając myśli
na czymś innym... a byliśmy o krok...

 

o krok od czego? napięcie narastało,
patrzyłaś na mnie jakby było Ci mało
mnie, też. Czułem niedosyt zapachu,

pocałunków, wzroku... Twoje ciało...

 

i umysł chcę odkrywać i badać powoli nieprzytomnym spojrzeniem, które Sobą,
możesz dostrzec, poznać, odczuć.
Kocham Cię kochać i kochać się z Tobą.

 

.

 

Edytowane przez d40
Enter w innym miejscu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, dobrze się czyta. W drugiej strofie 'widzę' zamieniłbym jednak na 'czuję',

 

po pierwsze, bo 'widzę' już było w pierwszej, po drugie oddech zobaczyć raczej trudno

 

ale poczuć już się da ;)

 

 

Trochę zawiodłem się puentą, liczyłem na coś bardziej wyszukanego.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...