Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oho, mleko się rozlało :D i to w barze?! Właściwie czemu nie?

Pewnie to był bar mleczny:) Ja jednak wolę piwo, dlatemu mi nie po drodze.

Jeśli mam być szczera, nie podoba mi się ten wiersz.

Żadnych tajemnic, żadnej intymności.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zgadzam się z Jankiem. Zrobiłeś to na szybko, ale może Dorota lubi zimne mleko, nie mnie oceniać;)  Co złego to nie ja. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A kto powiedział, że się tak nie mówi? 
Jak nie chcesz to nie mów. Mi nikt ust nie zalepi (jeszcze) 
Zawsze piszę szczerze i tego samego oczekuję. Brzydzę się Valerio, tfu Violetto hipokryzją i kłamstwem. A Ty? Lubisz być okłamywana? 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czyli mam rozumieć, że dlatego iż jesteś okłamywana, okłamujesz innych?
Postawa godna pożałowania Valerio i mówię to szczerze.  
Ale w sumie dobrze wiedzieć. 
Ja akurat otaczam się ludźmi, którzy cenią prawdomówność i mają zupełnie inne zasady. 
Co do Twojego imienia, oczywiście, że to nic nie zmienia. Użyłam go, bo tak było od początku i tak Cię zapamiętałam, a skoro ono było kłamstwem, co Cię tak bardzo cieszy i z czego jak widzę jesteś dumna, to pozwól że będę go używała nadal, bo to dopełnia całości. Pozdrawiam i bez odbioru, bo to nie ma sensu. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • w galaktyce spiralnej        wirujesz myśli dostrzegam oczy jak gwiazdy            mgławica rozwiewa włosy wiatr słoneczny nie nachalnie         pieści twoje ciało w sukience z grawitacji           strunami zatrzymuje                czarna dziura czasoprzestrzeń zakrzywia     horyzont zdarzeń        nie wiem gdzie cię szukać w ciemnej materii kosmosu    punkt dostrzegam pulsuje     czasem zakrzywia   przestrzeń           wielki bum cię odradza      nagle znowu razem zjednoczeni   ponad szybkością     w supernowym błysku losu  roztańczymy cały kosmos               poza niemożliwości  uczuć zdarzeń        a ja szepcę kwantem światła     tyś jedyna osobliwość tyś wszechświatem            moich marzeń
    • @Wochen To porządkowanie bólu słowami jest odważne. Bo czasem, gdy wszystko się miesza i rozpada, właśnie takie krótkie nazwy uczuć potrafią pomóc nam stanąć na nogi.
    • @tie-break To bardzo piękny, mądry i cicho wzruszający wiersz. Czytając go, ma się wrażenie, jakbyśmy zaglądali komuś do chwili przed rozpoczęciem życia od nowa.
    • @Toyer Pięknie piszesz o nadziei — nie jako o cichym marzeniu, ale jako o czymś, co płonie i walczy. Ten czerwony kolor naprawdę tu działa — od razu czuć energię, zawziętość i siłę, która nie chce się poddać, nawet gdy już brakuje tchu.
    • @Berenika97  wiesz Berenika, Twoja ostatnia strofa to jak przecięcie, uderza. Mojego domu też już nie ma, choć przecież tam budynek jest. Ale domu nie ma. Modlę się, lubię odmawiać dziesiątek różańca, do Maryi Mateńki. Nie wiem, może to głupie, ale lubię. Piękny wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...