Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Poszczególne króciaki,

można czytać od początku i od końca.

Całymi wyrazami.

----------------

  

  

polka to była śliczna i skoczna

rytmicznie władał batutą

interes miał koncertowy

 

*

ład nie chaos

czeka nas

taki jest stan

 

*

 

żabki do sąsiadki kumkają

że

śpiewa jeż

fajnie mi jest

też

 

*

mądrość moja nie głupota

oślepia i błyszczy

tak rzekł idiota

 

*

kić kici kić

kotka zjadła mysz

dziś wyszło jakoś tak

odgryzła najpierw rzyć

 

*

twój nie kochanek

mój on

zdrowy bogaty jurny młodziutki

rzekło się babci do wnuczki

 

*

panienki śpiewająco bzykają

panowie im wtórują

małe i duże ptaszki żwawo podskakują

 

*

konia porwać musiał nie sprzedał jałówki

za

małe prosięta oraz domu połówkę

 

*

młoda nie stara jesteś

piękna nie brzydka

szczupła nie gruba

jesteś mądra nie głupia

 

*

jest psychiatrą nie czubkiem chyba

więc wciska mu głupot ciąg

siedzi jak mądry wszystko niby wie

pożal się boże dziwny chłop

 

*

chcemy świata pięknego nie brzydkiej kloaki

potrzebujemy pokoju bez serc krwawienia

przebaczenia z miłości nie zła i rozpaczy

zrozumienia szacunku bez szyderstwa i poniżenia

pragniemy zobaczyć interes bliźniego nie tylko swój

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
  • Dekaos Dondi zmienił(a) tytuł na Wte i wewte czytane
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...