Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gościniec


Rekomendowane odpowiedzi

... A kiedy w końcu usłyszysz ciszę - będziesz zbawiony. 
Być może będzie to ostatnia minuta życia. 

Być może pierwsza. 

 

Starość dostrzeżesz, kiedy rozejrzysz się i nie znajdziesz żadnych parawanów wokół siebie, nie zmieścisz się w ubrania z żadnej mody, nie będzie do czego uciekać - ta starość może się wydarzyć nawet dwudziestolatkom. 

 

Obecną tymczasowość zamieszkuję tylko z Bogiem - szeleści dyskretnie wiatrem w przestronnym apartamencie, spowiadamy się sobie bez potrzeby rozgrzeszenia. 

 

I myślę o lądach, które chcę zamieszkać: poznaję ich sylaby i dźwięki. 
I byle tylko się nie zestarzeć! 
Brak ludzi to tylko: "nie wychodzę im naprzeciw."
Oni też nie wydają się otwierać drzwi.

 

Wpatruję się w pustką kartkę.
To mój plan miasta.
Ktoś puka do drzwi!
Zaciął się łańcuch.
Odplącz mnie.

(...)

Teraz możesz się rozsiąść: nikogo w sobie.... 

Masz. 


 

Edytowane przez Lidia Maria Concertina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, czasami tak sobie myślę wchodząc po zakupach na parking: Spokojnie, spokojnie. Prawdziwa starość, to jeszcze nie wtedy, kiedy nie pamiętasz gdzie zostawiłeś samochód, ale wtedy, gdy zaczynasz się zastanawiać, który jest twój.

 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lidia Maria Concertina ładnie napisałaś... 

Starość, wiek dojrzały to wielka niesprawiedliwość życia. W chwili, gdy doświadczenie i wiedza nabyta na własnych i cudzych błędach, mogłaby zostać wykorzystana do zdobywania "świata", zostaje storpedowana przez niemoc fizyczną i psychiczną, budzi największy żal i poczucie zdrady własnej świadomości.

Podobuje mnie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gosława Przykro mi, Gosławo, odchodzenie jest najtrudniejsze dla obu stron, ale dobrze jest, kiedy można się "rozsiąść" w pokoju pełnym drogich dla siebie ludzi.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trzymaj się ciepło, pozdrawiam i dziękuję za pozytywność w odbiorze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Jeszcze jedno: nie pozwolę, aby ktokolwiek rozbierał moją inteligencję na pierwsze czynniki - to robią nauki ścisłe, słowem: zakładają klepki na mózg, ojej, oczy, otóż to: temperatura Słońca wynosi 5,500 stopni Celsjusza, Jądro Ziemi - 5,500 stopni Celsjusza - czy to daje coś do logicznego myślenia? Ziemia będzie trwała, póki będzie świeciła największą gwiazda Słońce i pewnie kiedyś Słońce zgaśnie i będzie karłem, pewnie pani nie może przełknąć faktu naukowego, iż następuje obrót płyty tektonicznej - to jest niewygodne dla sekciarzy od ocieplenia klimatu, Unii Europejskiej od dwutlenku węgla i wszelkiej maści sekt monoteistycznych, które wrzeszczą o końcu świata, nieprawdaż? Zaraz pewnie oskarży mnie pani, iż tworzę "teorie spiskowe", nieprawda: takimi epitetami posługują się ci, którzy nie mają kontrargumentów.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   "Studia humanistyczne są tak samo wartościowe jak techniczne – przekonywała w Czwórce magister historii. Czy tak jest faktycznie?   Zgłębianie historii czy matki nauk – filozofii jest dziś passé. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. – W ostatnich 20 latach miał miejsce olbrzymi bum na studiowanie, to doprowadziło do obniżenie poziomu, szczególnie kierunków humanistycznych – mówił w audycji “Się mówi” dr Łukasz Niesiołowski z Uniwersytetu Warszawskiego.   Jednak system finansowania uczelni wyższych również stawia na “umysły ścisłe”. – Jesteśmy niedofinansowani, chętniej dotowane są kierunki techniczne – podkreślił Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Tymczasem, jak podkreślają goście Czwórki, osoby bez “konkretnego zawodu” łatwiej radzą sobie na rynku pracy. – To są ludzie, którzy potrafią dopasować się do oczekiwań pracodawcy – ocenił dr Niesiołowski."   Źródło: Internet    Komentarz odautorski: dlatego właśnie świetnie sobie poradziłem w życiu i nadal sobie radzę, chociaż: jestem osobą niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu - posiadam nabytą niepełnosprawność (nie słyszę) i zawsze miałem pod górkę - niczego nikomu nie zawdzięczam - jak ognia unikałem nepotyzmu, a teraz nie muszę pracować i to was bardzo, bardzo i bardzo boli...   Z poważaniem  Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
    • Uuuu... Jestem pod wrażeniem...   Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...