Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • chcesz pisać wiersze nie mając muzy takiej jak Dante cud – Beatrycze wciąż w jakiejś Ewie musisz się durzyć inaczej przyjdzie ci wnet stetryczeć a czy natchnieniem może być żona z niebagatelnym ćwierćwiecznym stażem tylko gdy dziwnej rzeczy dokonasz by pełną głowę mieć o niej marzeń lecz czy to warto aż tak się męczyć gdy w krąg Ludmiły i Dulcynee nie lepiej z nimi na brzegu tęczy zwykłe dni zmieniać w letnie niedziele tworząc erotyk najdoskonalszy z wielkiej miłości choć platonicznej a może lepsze nasze niewiasty bo ja to kochać wolę fizycznie.  
    • Gdy umarł Bóg została nam ideologie skończyło się „Jak trwoga to do Boga” mój prosty umysł nie wie w co wierzyć, żeby przeżyć   globalne ociepleni powoli niszczy ziemię wciąż o tym przypomina „Ostatnie pokolenie” czy mam im wierzyć? nie wiem   liberałowie głoszą że wolność osobista to jest stabilna przyszłość i szybkie robią zmiany by każdy był kochany   konserwatyści krzyczą tradycja naszym godłem zmiany prowadzą wolno chcą i też nie kryją by nic się nie zmieniło by było tak jak było   a ja ciągle rozdarty w każdej z nich widzę wartość raczej się nie opowiem po której stanę stronie ale w ramach terapii jak już rozboli głowa to idę do kościoła    
    • @Jacek_Suchowicz :) najważniejsze zdrowie !   Dziękuję za komentarz, pozdrawiam. 
    • San to jest rzeka w południowo-wschodniej Polsce i jest prawobrzeżnym dopływem Wisły, a mój ojciec był kierowcą w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych, patrz: wiersz - "Kierowca" - prowadził węgierskie Ikarusy, acha, kupił sobie Poloneza, sprzedał: kupił - Peugeota, sprzedał: kupił - Volkswagena, sprzedał: kupił - nie pamiętam już jaki... Nigdy mnie nie interesowały samochody, a podróżować lubię, jednak: nie zmarnuję tego - czego przez trzy lata walki doświadczyłem, także: lokalu socjalnego - walczyłem o najem trzy lata, trzeba było wcześniej myśleć, kiedy byłem osobą nielegalnie bezdomną i mieszkałem tymczasowo w różnych miejscach, może pani rzucić okiem na esej rodzinny - "Saga" - nie mam siły po raz kolejny o tym samym rozmawiać...   Łukasz Jasiński 
    • Nie chodzę na msze święte: w mojej tradycji ludożerstwo duchowe jest całkowicie obce, podobnie jak chrzest i jak obrzezanie w judaizmie - sekty monoteistyczne mają jakieś irracjonalne rytuały, natomiast: w kulturze starożytnych Polaków, oczywiście: pogan - kiedy dzieci zaczęły już samodzielnie chodzić i mówić - chłopakom obcinano włosy, aby mieli krótkie, dziewczynom: robiono warkocze - taki był "chrzest" - całkiem naturalny i logiczny, zresztą: w kulturze ludowej i u rodzimowierców nadal jest pielęgnowana starożytna kultura słowiańska, jeśli chodzi o mnie: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...