Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jeszcze nie wiemy jak wyszczelić z Techne


Rekomendowane odpowiedzi

/NA PUSTYNII LOON OP ZAND - CZĘŚĆ DWUDZIESTA /

Nie przeglądaj mojej ( swojej ) twarzy
Bo! Nawet ja
nie oglądam w lustrze jej skazy

 

indeksem i impulsem

 

od iks lat
jak ty, jestem skamieniały
choć
podrywam twoje wartości
mgłą męskiej kobiecości 

 

wysyłam błyski światła w ściany;
jeszcze nie kruszeją 
w pierwszy wizjer poznania

 

krzyki ultradźwiękiem do odległości
jakich Gwiazdor nawet nie pojmie
ekspozycją miłości w Mirage'u
inne mapki nagrywajmy w zapas uczuć;
niezniszczalne marzenie jakim wolność,
w kratkach piwnicznych szukaj światła!

 

Wyjdź! Ukaż się sercem do wersów,
nie przestawaj obierać nas ze skór,
poczuciem obiad wspólny poezją 
posmakuj

 

Tup tup tup, i oklaski flamenco dłońmi,
jakimi zapisujemy naszym UNESCO
niematerialne dziedzictwo! Tej epoki,
bogactwo wyszukuj swoje, w liście
ubieramy ją, na nowo!
W twój negantropocen wibruję...

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...