Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No cóż, kolejny dobry Twój tekst na tym portalu... bój się... co stanie się, gdy zabraknie Ci tekstów na tyle dobrych by dalej Wszystkich zachwycać... a pamiętaj... apetyt rośnie w miarę jedzenia... JESTEM GŁODNY... :) cmoki...
aaaa i ta spacja... pamiętaj... tak będzie lepiej... no to jeszcze jeden cmok

Opublikowano

Zbych dzięki za wiosenne cmoki i wzajemnie :-) Spacja wejdzie na pewno :-)

Martyna, to oczywiste, że nie wszystko ma się podobać, ważny jest rzeczywisty odbiór a nie "ugrzeczniony", więc jeśli za chwilę ktoś ostro mnie zruga za słabą pisaninę to ani się nie obrażę ani nie zdziwię! :-)

Przykro mi Agnes, że zostawiłam Ci brak czy wybrakowany wiersz podrzuciłam, jakoś nic super do tego nie potrafię dodać więc zostawiam taki jaki jest a każdy niech widzi w nim to co chce...i jak chce :-) Dziękuję za głosy!

Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne i wnikliwie czytam każdą waszą literkę!

Pozdrawiam ciepło i rozsyłam radosne promienie wszystkim czytającym i piszącym!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.






hehehe....naprawde malzenstwo nie jest az takie zle...uwierz w meza moze w nm tez jest zapomniany Romeo...wystarczy ich zawolac a napewno sie pojawia razem ci kochankowie.... a tak poza tym to w sume wierszyk moze byc...



pozdrawiam Ula : )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zanim Pan odwrócił twarz, świat zdążył zgnić od środka. Ludzie pili krew swoich braci jak wino, ludzkość weszła w głąb własnego zepsucia, fałsz stał się muzyką życia. a człowiek sam poczuł się bogiem. Zaczęło się od ciszy. Tak głębokiej, że nawet grzech nie miał już czego szeptać. Ziemia — rozszarpana jak ciało po spowiedzi — parowała krwią dzieci, które nigdy nie urodziły słowa „dlaczego”. Niebo było martwe. Anioły, obdarte z sensu, leżały w błocie jak zużyte skrzydła, a Pan — Pan siedział na tronie z gwiazd, większy niż cała nauka, i powiedział: „Dość.” Z Jego ust spłynęła światłość, ale nie była już łaską. Była nożem. Rozcinała kontynenty jak pępek starego stworzenia, i morza wróciły do swoich matek — do ciemności. Ludzie? Wydłubywali oczy, żeby nie widzieć końca, a potem modlili się do własnych odbić w kałużach, bo tylko one jeszcze słuchały. Miasta pękały jak szkło pod modlitwą. Krzyże się topiły, kościoły tańczyły w ogniu jak pijani prorocy, a Jezus, obdarty z miłosierdzia, szedł przez płonące ulice i krzyczał: „Nie znam was.” Wtedy czas się zatrzymał, i nawet śmierć zaczęła błagać o życie. Wielki Bóg zamknął dłonie, jak dziecko, które nie chce już patrzeć na swój rysunek. Świat się zmieścił między palcami, zadrżał, zapłakał — i pękł. A w pustce po nim został tylko oddech. Nie Jego. Nie nasz. Oddech samego nic.  
    • Słowa mają swoje serca. Czasem wystarczy jedno, jak pieniążek.   Każde zauważę, podniosę, jak żebrak. Ale najbardziej lubię, kiedy śpiewa lub gra - przystaję i słucham.   Zabieram i chowam, bo coś robi ze mną, choć takie jedno i małe.    
    • I tacy co plują I tacy co czynią Przecelnie spisałaś Obłudność Dziewczyno   Pozdrawiam ;-))
    • @Łukasz Wiesław Jasiński Dziękuję Panie Łukaszu, ludzie mówią różne rzeczy, mądre i niemądre.
    • Zawsze jest fajnie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...