Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wczoraj przyszli podpalić twój dom

dom w którym mieszkasz - Polskę

setki ich

lecz za nimi miliony mkną

biednych ludzi co nie są wojskiem

przy granicy stoją i nocą

kamieniami w serca łomocą

ty zaspane podnosisz oczy

jak odmówić takim pomocy

co tu zrobić

wpuścić ich

otwórz

szkoda drzwi

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano (edytowane)

Zaatakować granicę kraju wykorzystując przybyszy z oległych państw i to w ten sposób żeby obserwatorzy, jeśli nie potępiali, to chociaż mieli mieszane uczucia w stosunku do obrońców? To jest zaiste szatańsko genialny plan. Pytanie tylko czy ten plan zakładał, że na drodze (bo przecież, to nie Polska była jego ostatecznym celem) staną mu niewyciągający wniosków z historii i "postrzeleni" Polacy. Osobiście zakładam, że mógł zakładać.

I może rzeczywiście jest to czas na przywoływanie takich wierszy jak ten Broniewskiego, ale z drugiej strony współczuję też tym ludziom, którzy znaleźli się w potrzasku. Przed sobą mają stworzony przez Polaków, mur, przez który trudno się przebić, a z drugiej lufy karabinów Białorusinów. Że mają to na własne życzenie? Wielu z nich szukało zapewne po prostu lepszego życia i dało się zwieść słowom polityków.

Wnioski nasuwają się same.

To wszystko.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
    • Znowu tu jestem,   choć strumień płynie wartko.   Stoję nieruchomo,   pozwalam mu odrywać kawałki siebie:   niepotrzebne tkanki,   okruchy pomyłek,   słowa, które straciły ciężar,   zrogowaciałe płaty tęsknoty.   Tęsknota już nie boli.   Rozlała się i zastygła   w marmurową mozaikę,   odbija głuche echo kroków.   Pamiętam martwą choinkę z dzieciństwa —   jej igły ułożyły się na podłodze   w prostą wróżbę przemijania.   Tańcząca wróżka Miriam   nie potrafiła jej złamać. Mówiła o wielkim bałwanie,   któremu w żalu oddałem   moje małe serce.   Chyba wtedy zamarzłem   na zawsze —   w niezgodzie   na fałszywe słońca.   W szafie powiesiłem kożuch.   Wiem, że tam, gdzie pójdę, będzie zimno.   Odwrócę się plecami   do zielonej łąki.   Zostanę   w lodowym spokoju   i ciszy.   Jest jeszcze Ona.   Mówi do mnie.   Oddycha miarowo w mój niepokój.   Jej dłonie rozchylają moje pięści   na bukiety wysuszonych kwiatów. Dziś mam czterdzieści siedem lat.   Słońce znowu jest w Pannie
    • @JWF Można najeść się strachu, można literki zjadać...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...