Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Somalija albo wyprzedaże, albo brysiek-znajda... albo - albo... nie masz innego wyboru... a do miasta... jest baaaardzo daleko... w promieniu 250 kilometrów nie ma żywego ducha... oczywiście poza bryśkiem-znajdą, mną i śpiącym niedźwiedziem w gawrze... a zimą w zasadzie nie ma jak się stąd wydostać, śnieg po pas i wyżej... wokół jedynie szepcząca, zaśnieżona tajga... 

@Somalija ps. a czy z nim spać? zapytaj sie go osobiście, patrząc mu prosto w ślepia...

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Arsis To ja muszę bezzwłocznie wyruszyć, bo potrzebuję peelingu do stóp, bazy pod lakier do paznokci, wody temalnej do skóry na dekoldzie i soli do kąpieli, o sukienkach i butach nie wspomnę. Przykro mi, jestem kobietą, więc rozumiesz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Też Ci coś kupię, oczywiście jeśli dasz mi swoją kartę .

Opublikowano (edytowane)

@Gosława mam jakieś łachy, poszukać je tylko muszę w barłogu... trochę jak rodion raskolnikow ze zbrodni i kary... tylko że tamten był sporo młodszy... i miał straszny sen o maltretowanej przez woźnicę szkapie... i przyjaciela z czasów studenckich dymitra prokoficza razumichina...

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Gosława ale w raskolnikowie zakochała się ostatecznie sonia siemionowna marmieładowa... a tak a propos... możemy razem poszukać w barłogu tych łachów... wiem, warunki u mnie nieco spartańskie... mogę cię poczęstować solonym śledziem z beczki... 

Opublikowano (edytowane)

@Gosława wódki, powiadasz... mam zalatującego nieco samogonu... ale, jak mniemam, nie reflektujesz... mam jeszcze kartofle, słoninę i cebulę, może coś się upichci... a, mam jeszcze kaszę... niestety, mam przykry zwyczaj mówienia podczas posiłku i śmiania się, mając usta pełne kaszy, jak chłopi naszkicowani przez iwana turgieniewa w ojcach i dzieciach i lwa tołstoja w annie kareninie...

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
    • Et, ta lawa kotleta: na tel. to kawa latte.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...