Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już nie pamiętam kim jestem.

Spojrzałem w Twoje oczy.

Zgubiłem gdzieś swoje serce.

W chwilowej rozkoszy.

 

Odnalazłem szczęście.

Które mogłem przecież przeoczyć.

Pachnące Tobą powietrze.

Wdychałem jak narkotyk.

 

Dzieliła nas przestrzeń.

Na jakieś dwa kroki.

Odległość wyciągniętej ręki.

Bym poczuł Twój dotyk.

 

Byłaś marzeniem sennym.

A że zrodziła Cie jawa.

To ja zwykły śmiertelnik.

Nie miałem do tej miłości prawa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...