Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obrazek miłości


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zbuntowana sześciolatka jak wulkan wybucha
Tupie nogami- ja nie chcę, nie zrobię, nie lubię
Mamo, za mocno włosy ciągniesz- wolę jak Tato!
Nagle nie potrafię dobrze warkoczyków zapleść
 
 
Poranna rewia mody tu mamusia pomocna
Oczko w głowie tatusia jak w obrazek wpatrzony
Do przedszkola za rączkę spokojnie spacerują
Kuba pod spódniczkę zaglądał- po twarzy dostał
 
Niedzielny poranek tup tup tup hyc do łóżeczka
Pomiędzy Mamusię i Tatusia w sam środeczek
Mamo! Dlaczego nie mam braciszka? Ot pytanie
 
Jaki pomysł w głowie dziś iskiereczki powstanie?
To zawsze zagadka czy uśmiech, czy zbuntowanie
Zawsze będziesz moim Skarbem- Kocham Cię Natalko!
 
 
                                                               
                               19.10.2021 godz. 500
 
 

 

Opublikowano

@Moondog dziękuję, myślę, że jest uniwersalny dla każdego kto ma dzieci :) czuję strach, odpowiedzialność, nadzieję. Serdecznie dziękuję za czytanie i pozd 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hy hy, dobre ;D

 

Mam nieodparte wrażenie, że w całym wierszu wyczuwam lekką ironię. Jeśli się mylę - trudno. Jeśli nie - odhaczam dodatkową zaletę Twojego utworu ;>

Opublikowano (edytowane)

@error_erros Nie, wstałam o piątej żeby to napisać. To zdjęcie życia z 6 latką która fikołki fika, za moment, tupie nogą :) każdy kto ma dziecko, chyba zrozumie.

@error_erros Niektóre wiersze będą z ironią, niektóre śmiertelnie poważne jak nagrobek 1 listopada :)

Edytowane przez Natalka16 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje.

Wiersz nie jest "uniwersalny", bo napisany z myślą o własnym dziecku i chyba jest zrozumiały dla każdego.

Rodzeństwo fajnie mieć, tak na marginesie.

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk Natalka pisze, ale nie sonety na pewno, uczę ją ,to ważne. Za rok do szkoły, to trudny czas. Po tańcach z mężem już słodko śpi :) Kuba już nie zagląda... wychowanie tatusia :) Ten nick jest przypadkowy, Natalka patrzyła z zainteresowaniem gdy się rejestrowałam. Jeszcze jedynka przypadkowo z ironią się wkradła, tak znów stałam się nastolatką :) muszę podpisywać teksty chyba :) Mam na imię Maria. Dziękuję za plusik, za wyrozumiałość, wiem że to nieidealne, ale z serca napisałam. 

Pozdrawiam 

 

 

@JWF fajnie :) coś może być na rzeczy :)

Edytowane przez Natalka16 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Uçraşqanda – Abdurehim Ötkür (Kiedy się spotkamy)   Kiedy wczesnym rankiem ujrzałem sułtankę, rzekłem: Tyś Panią z mych snów? Odrzekła mi: Nie!   Miała blask w swych oczach, a na dłoniach hennę. Rzekłem: Tyś jutrzenką? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Jak się zowiesz? Odrzekła: Ayxan. Spytałem: Gdzie mieszkasz? Odrzekła: Turpan   Rzekłem: Co cię trapi? Odrzekła: To tylko żal. Rzekłem: Czy to miłość? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Piękna jak księżyc! Rzekła: Chodzi o mą twarz? Rzekłem: Oczy jak gwiazdy! Odrzekła: Przestań!   Rzekłem: One iskrzą! Rzekła: Czy me słowa? Rzekłem: Czyś ty wulkan? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Co się marszczy? Rzekła: To moje brwi! Rzekłem: Czy to nutria? Nie, to me włosy!   Rzekłem: Co ma piętnaście? Rzekła: Ja mam tyle lat. Rzekłem: Czy już kochasz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Gdzie jest morze? Rzekła: W moim sercu. Rzekłem: Czym jest piękno? Powiem ci o pięknu!   Rzekłem: Czym jest słodycz? Rzekła: To mój język! Rzekłem: Pozwól spróbować! Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czy to łańcuch? Rzekła: Tak, to on. Rzekłem: Czy jest koniec? Rzekła: Tam zmierzam!   Rzekłem: To bransoleta? Rzekła: Tak, to ona. Rzekłem: Czy się boisz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czemuś nie w strachu? Rzekła: Bo przy mnie Bóg! Rzekłem: I co jeszcze? Rzekła: I mój lud!   Rzekłem: Czy to wszystko? Rzekła: Jeszcze dusza! Rzekłem: Czy jesteś wdzięczna? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czego pragniesz? Rzekła: Czerwonych róż! Rzekłem: A co z trudem? Trud to jedna z dróg!   Rzekłem: Kto to jest Ötkür? Rzekła: To mój sługa! Rzekłem: Czy go sprzedasz? Odrzekła mi: Nie!    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cieszę się, dziękuję :)     Super :) dziękuję   @huzarc dziękuję :)            
    • @Jacek_Suchowicz  jest, ach jest - całe morze, a co któryś ma smaki ten od wody jest zimny ciepły - słońcem bogaci   jeszcze mają zapachy jagodowe czy wiśni marcepany z migdałów, waniliowy - też pyszny   aż się oczom pstrokaci - aż się zjadać zachciewa istny jarmark cudeniek -  dla artystów wyprzedaż   @Kwiatuszek, @sam_i_swoi, dziękuję :)
    • @Jacek_Suchowicz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      fantastycznie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...