Plaster księżyca

[Lidia Maria Concertina]

Jeśli jesteś człowiekiem, to masz takie dni i godziny, kiedy nie modlisz się litanią żadnej krzywdy - zapominasz o wróżbach z płatków podejrzeń i wyrzutów

 

Nie masz pomysłu na obiad, zwinnie mijają cię tandemy z aniołem i diabłem, pruskie baby z rogiem wiecznego niedoboru, syjamskie koty spoglądające nieparzyście spode łba i ławice okoni - zatrzymanych biegiem rzeki

 

... Myślisz o ciepłych pączkach z porzeczką,  górskich halach, gdzie pasą się najczarniejsze owce, o szkatule - Twojego łóżka, gdzie przechowujesz sny - w cielesnym futerale

 

Wracasz do domu późną wiosną, kołatka z bzu, makatka: objawiony agnostyk na frontowej ścianie

 

ja - też pełna odkryć i cudów

Lemoniadowy księżyc, zatęchła galeria wyobraźni ...

Tak! Dowiedziałam się, że też potrafię pięknie malować! Olejność i gwasze każdego dnia: można tylko umrzeć, albo zjeść śniadanie. 

 

Chybocze nad światem zwodzony most:  
"Zejdziesz tu do mnie?"
Ja:
"A które to przykazanie ...?" 
 

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - kupuje po całości  bo ma iskrę - 

                                                                    Pozdr.

[Koziorowska]

@Lidia Maria Concertina Genialne! Nic dodać, nic ująć. Życzę nieskończonej weny twórczej. Pozdrawiam!

[Leszczym]

@Lidia Maria Concertina nie cudzołóż? ;)) Jak zawsze świetne, kapitalne wręcz pisanie :))