Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dwubiegunowość


Rekomendowane odpowiedzi

rozwarstwiam się. zwłaszcza na końcach
jest mnie zbyt wiele. środek falisty jak surowiec wtórny
sztywny bo pewnych spraw nie należy przeginać
inne się łamią lub rozłażą. we wszystkich kierunkach
szarpią się i rwą wątki.

chłonę niskoprocentowe zabarwiacze rzeczywistości
nasiąkam jak bibuła i rozmazuję świat na zewnątrz
wnętrze lęgnie się w gniazdach zakazanych jabłek
pachnie cynamonem i wlecze się zmęczony bywalec
podrzędnego bezkresu

od samego początku zmierzam do końca. straszą tylko drzwi
bardziej bolesne od wejściowych. i po co się było pchać
by teraz zmieniać ciało w wytrych. gdy zadziała wyrzucasz go
wraz z metalicznym posmakiem całowanej klamki.

zaczęłam się podwójnie i tak się skończę. jedność
jest sprzeczna z naturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Joasiu
zabierasz wpodróż trudną i ciekawą
każdy wers, jak nowa powieść, nowy obraz
twoich wierszy nigdy nie można czytać jednym tchem
do nich trzeba usiąść i wchłaniać
początek zatańczyłaś na baletkach
druga zwrotka zapachnła Gałczyńskim, to z pewnośią przez ten cynamon
a w trzeciej nagle do głosu doszedł agnostyk
i tylko muzyki mi brakło
kapaniny nutek

pięknie piszesz
tak miło się rozmawia z twoimi myślami
ogromne dzięki
seweryna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...