Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Utyskiwania,


Rekomendowane odpowiedzi

Wesołe jest życie staruszka

to slogan i ja jemu przeczę

bo młodzi to sobie poradzą

nad starcem musimy mieć pieczę.

 

Tu wszystko zależy od wieku

czym wyższy to więcej kłopotu

bo parzyć już trzeba mu ziółka

jak gdyby nie było kompotu.

 

Ziemniaki koniecznie tłuczone

masełkiem polane obficie

ktoś z boku szyderczo wyszeptał

ten staruch to klawe ma życie.

 

Gdy trzeba to zmienią pampersa

niekiedy to tylko raz dziennie

nie dadzą mu pospać do woli

cóż z tego, że czuje się sennie.

 

Gdzie tutaj ta nutka wesoła

od której ten wierszyk zacząłem

nie powiem, bo ja jej nie jarzę

szukałem ją nawet pod stołem.

 

Pod stołem leżało zwierzątko

a ściślej to był mały piesek

bo dziadek się zachowywał

jak wyrośnięty osesek.

 

Na stole leżała ceratka

na szyi mu wisiał śliniaczek

bo dziadek przy stole tak jadał

jak w chlewie maleńki prosiaczek.

 

Jak zwykle dokoła naświnił

co nie zjadł pod stół cichcem rzucił

a idąc od stołu na tapczan

fikusa w doniczce przewrócił.

 

Ja czekam na jakiś eliksir

by cofnął mnie do mej młodości

a za to odstąpię bezpłatnie

sklerozę, zawały, ból  kości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@corival

Kiedy humor smutek zetrze

to rzeźwiejsze jest powietrze

żar przestaje parzyć w stopy

i nie złoszczą nas roztopy.

 

Pozdrawiam :)))

HJ

 

@[email protected]

We mnie trochę więcej werwy

mogę szczęką do konserwy

przywrzeć i jak otwieraczem

wnet otworzyć ją siekaczem.

 

Mogę, choć to nie wypada

rano pukać do sąsiada

żeby miła sąsiadeczka

mnie wpuściła do łóżeczka.

 

Pozdrawiam :)))

HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • On i pion? Goni Lech Celino twaróg, a góra w toni. Lech, Celino gnoi pion.
    • @Stary_Kredens No teraz to skisłem. W sumie właśnie najbardziej lubię słuchać wróżenia z fusów i życzeniowego myślenia. Ale stricte w temacie - szlachetne matki same budowały domy i same się zapłodniły. Coś czuję, że ten stary kredens jest już pusty.
    • Los rozdzielił nam drogi Tobie wybrał dobrobyt jesteś teraz bogata biegniesz sprintem przez lata drogie ciuchy podróże mówisz, że się nie nudzisz tylko śpiew nocnej ciszy który czasem usłyszysz wciąż powtarza Ci to nie to   los rozdzielił nam drogi mi dał szlak dla samotnych idę wolno przed siebie może gdzieś spotkam Ciebie nie zapomnę co było co się nam wydarzyło te upojne wieczory w hotelowym pokoju pisaliśmy scenariusz że warto   ciągle żyję nadzieją że coś w końcu się zmieni ja nią żyję - a Ty tego nie wiem
    • Za lasem za rzeką  Gdzie diabeł ziewa do snu  W krainie czaru i bzu  Gdy światło nigdy nie gaśnie i całkiem inne są baśnie  Raz weszła Alicja z wielkimi oczami  W różowej sukience i Misiem Krzysiem. I zobaczyła krainę ze snu . Misia przytulasia, Piękną lalkę Barbie  Co zawsze jest piękna  I czasem ma dąsy . I kota w butach, co ma czarne wąsy, kręci nim dla uciechy , by się pośmiać do dechy. I był teżI Clown, zakochany Clown co ma takie duże serce. Była też zimna Królowa  Co rozkazy wydawała . I król był też co, jeżył się jak jeż.  I pajacyk co rozśmieszał . Był i kapturek czerwony  I wilk co za babcie się przebierał. Efy na dużych kwiatkach się bujały, były ciche i posłuszne.  I kopciuszek również był, ale balu nie było a książę zamienił się w ropuchę, która dusił  wąż.  Mała Alicja jak to zobaczyła to oniemiała.  Wpadła w zachwyt i chciała tam być. Bawić się z nimi wszystkim, ot tak dla czasu zabicia . Grać w berka i skakać po rurze i gadać do znużeń. I nagle zrozumiała, że to nie zabawa  o jakiej myślała, że oni są inni niż w bajkach , co mamą czytała.  Zabrała misia Krzysia i krainę pożegnała. Kiedyś w drogę wyruszyła  Nowa kraina się otworzyła. Popatrzyła  wzięła Misia Krzysia  I wróciła . Morał dzisiejszej bajki Dziś są już tylko dziwne bajki.
    • @FaLcorN wzajemnie:) @Jacek_Suchowicz Bardzo dziękuję:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...