Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przypowieść o pomidorku


Rekomendowane odpowiedzi

"Zaprawdę powiadam ci, mały pomidorku

nie szukaj wolności

tocząc się po posadzce pana balkonu

 

Zaiste twoja macierz, do niedawna zielona

zwinęła swe liście, jakoby ze wstydu

pokrywszy się plamami jako truchło więdnące

 

Zważ na me słowa, bo nie masz już powrotu

i nie znajdziesz ukojenia w swej swobodzie

twój los jest dawno zapisany na zwojach nieuniknionego

 

Nim zapadnie ostrze przeznaczenia

a powietrze napełni woń jadła

rozważ cożeś chciał spadając ku swobodzie

 

Otwórzcie swe oczy, zacznijcie słuchać

albowiem każden może być pomidorkiem

zwiędłą macierzą lub panem dopełniającym przeznaczenia"

 

Edytowane przez Igor Osterberg aliceD (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...